11-08-2020, 22:44 PM
Należy też wziąć pod uwagę to, że zaopatrując się w dany gatunek nie przewidzimy do końca zachowania. Pewne ryby po prostu nie będą ostatecznie dla nas ciekawe, bądź warunki panujące w akwarium nie okażą się wystarczające, mimo że chuchamy i dmuchamy, a my, chcąc dla nich jak najlepiej, nie rzucimy ich kotu, tylko znajdziemy właściciela, który się nimi zajmie i któremu ryby będą się podobać. Jak oddaję ryby, to dbam o to, żeby nie trafiły do losowego człowieka. Nie mam problemu tym, żeby dopytać o warunki, bądź zobaczyć, jeśli jest to człowiek z forum, jak traktuje ryby. Kolejnym powodem może być dobranie pary, bądź nadmierna agresja którychś osobników i nie zawsze możemy sobie pozwolić na kilka akwariów z tymi samymi rybami, tylko po to, żeby nadmiarowe sztuki mogły zostać z nami do końca życia.
Dopóki traktujemy ryby jako żywe zwierzęta i podchodzimy do opieki nad nimi poważnie, to nie widzę nic złego w tym, że ryby zmienią właściciela i będą nadal mieć zapewnione dobre warunki bytowania.
Dopóki traktujemy ryby jako żywe zwierzęta i podchodzimy do opieki nad nimi poważnie, to nie widzę nic złego w tym, że ryby zmienią właściciela i będą nadal mieć zapewnione dobre warunki bytowania.