06-03-2020, 22:58 PM
Wiesz, hybrydyzacja to nie problem w wypadku gdy mają osobniki swojego gatunku do wyboru, w większości wypadków. Generalnie pierwsze pokolenie hybryd nie jest trudne do identyfikacji- będą wyglądały jak miszungi ryby X z rybą Y, to kolejne pokolenia sprawiają problem bo mogą wyglądać niemal identycznie jak jeden z gatunków rodzicielskich. W dużym akwarium możesz połączyć spokojnie różne Amatitlania czy Cryptoheros ze sobą(no dobra, może oprócz ekstremów typu nanolutea i altoflava, gdzie są one niemal identyczne). Po prostu nie odsprzedawaj narybku jak nie jesteś pewny po jakiej parze jest .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"