05-02-2020, 20:43 PM
(05-02-2020, 20:37 PM)Mario 81 napisał(a):Ok dzięki za ostrzeżenie mam blisko około 50km Ale jak koleś robi takie myki to wolę jednak wziąść co innego A z płaszczki bo droga ta sama(04-02-2020, 20:54 PM)barttsw napisał(a): Możesz coś więcej powiedzieć bo ma tam gość vieje które szukam
Jeśli masz dość blisko i możesz sam odebrać to część problemów można uniknąć. Pierwszy przypadek to zarezerwowane przeze mnie ryby sprzedał komuś innemu. Pomyślałem cóż zdarza się. W zastępstwie wziąłem inne,niestety droga dość długa a ryby słabo przygotowane do transportu. Przemarzły a skutek ospa. Drugie podejście po ok 1,5 roku. Efekt ten sam ospa + dodatkowo przywry. No i podany wymiar oferowanych ryb zawsze był zawyżony. Może to nic takiego ale ja nie lubię zaczynać kontaktu z nową obsadą od jej leczenia. Gdy brałem rybki od Arsika lub z Płaszczki tych problemów nie miałem nigdy. Był chyba temat na naszym forum w dziale "hodowle,sklepy,importerzy",warto zajrzeć.
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
1000l -CA