• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Agresywny pyszczak, z kim można go krzyżować?

#12
(08-01-2020, 21:29 PM)Goran napisał(a): Ten gurami to musi być twarda sztuka. Nie myślałem że to kiedykolwiek powiem ale oddaj rybki do sklepu....będą tam miały lepiej. A potem poświęć nie jeden wieczór a kilka dni na poczytanie o akwarystyce od podstaw. Na szczęście minęły już czasy gdy cała wiedza o rybkach była w jednej książce  Jakubowskiego. 
Z lektury wyciąg wnioski, dopytaj tutaj jeśli coś nie zrozumiesz, zrób restart akwarium, kup rybki i ciesz się z mamą pięknym widokiem. Powodzenia.

Nie bardzo wiem, czemu dostaję po głowie, skoro nie ja jestem właścicielką tych rybek... To nie jest moje hobby, to nie ja chciałam akwarium. Gdyby to ode mnie zależało to do domu nawet nie zostałoby zakupione akwarium, nie mówiąc już o jego mieszkańcach... Na dzień dzisiejszy trzeci wieczór spędzam czytając o rybach, chociaż wcale mnie to nie interesuje. Mówiłam mamie, że na forum pojawiają się sugestie oddania rybek, ale nie aprobuje tego pomysłu. Mówi też, że nikt nie przyjmie rybek do sklepu, że boją się chorób itd.

(08-01-2020, 21:29 PM)Goran napisał(a): Ten gurami to musi być twarda sztuka. Nie myślałem że to kiedykolwiek powiem ale oddaj rybki do sklepu....będą tam miały lepiej. A potem poświęć nie jeden wieczór a kilka dni na poczytanie o akwarystyce od podstaw. Na szczęście minęły już czasy gdy cała wiedza o rybkach była w jednej książce  Jakubowskiego. 
Z lektury wyciąg wnioski, dopytaj tutaj jeśli coś nie zrozumiesz, zrób restart akwarium, kup rybki i ciesz się z mamą pięknym widokiem. Powodzenia.

A tak abstrahując od tematu pyszczaka. Zastanawiam się nad tym co napisałeś, że ten gurami to twarda sztuka. Jak myślisz, co miałam zrobić skoro gurami w swoim własnym stadku sobie dokuczało? Miałam je kijem od siebie odganiać? A jeżeli chodzi o ich nieposkromiony apetyt, to co byś zrobił? Też kijem odganiał, czy nie karmił reszty ryb?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
RE: Agresywny pyszczak, z kim można go krzyżować? - przez agniecha - 09-01-2020, 00:03 AM

Skocz do:


Browsing: 1 gości