Witam, przedstawiam swój nowy baniaczek.
Powstał troche naprędce, Ellioty ze 112l urosły zanim dobrały się w pary i trzeba było szukać dla nich większego domu. Trafił się zbiornik o pojemności 240l z dotychczasową obsadą z której zostanie u mnie tylko Honduran Red Point. Dodatkowo pływa sobie w nim Severum która tu nie pasuje ale ma u mnie dożywocie
1. 240l 120x50x40
2. Oświetlenie to dwie tuby led 18w każda
3. Filtracja - kubełek JBL e901 i jakaś kaskada
4. Pompka napowietrzająca, grzałka 350w
5. Parametry wody. PH ok 6.5
6. Użyte dekoracje. korzenie, kamienie, gałęzie, łupiny kokosa
7. Obsada akwarium to jak narazie 7xElliot 1x Severum i 3 HRP, jeden glonojad... do tego ze starych rybek ostały się dwie żałobniczki no i dwa duże kiryśniki których jak najprędzej mam nadzieje się pozbyc
prosze wybaczyć ze nie posługuję się łacińskim nazwami... jakieś akwaria zawsze były w moim życiu ale dotychczas miałem do nich podejście zupełnie ambiwalentne... postaram się nadrabiać zaległosci
Powstał troche naprędce, Ellioty ze 112l urosły zanim dobrały się w pary i trzeba było szukać dla nich większego domu. Trafił się zbiornik o pojemności 240l z dotychczasową obsadą z której zostanie u mnie tylko Honduran Red Point. Dodatkowo pływa sobie w nim Severum która tu nie pasuje ale ma u mnie dożywocie
1. 240l 120x50x40
2. Oświetlenie to dwie tuby led 18w każda
3. Filtracja - kubełek JBL e901 i jakaś kaskada
4. Pompka napowietrzająca, grzałka 350w
5. Parametry wody. PH ok 6.5
6. Użyte dekoracje. korzenie, kamienie, gałęzie, łupiny kokosa
7. Obsada akwarium to jak narazie 7xElliot 1x Severum i 3 HRP, jeden glonojad... do tego ze starych rybek ostały się dwie żałobniczki no i dwa duże kiryśniki których jak najprędzej mam nadzieje się pozbyc
prosze wybaczyć ze nie posługuję się łacińskim nazwami... jakieś akwaria zawsze były w moim życiu ale dotychczas miałem do nich podejście zupełnie ambiwalentne... postaram się nadrabiać zaległosci