08-11-2011, 17:49 PM
Zobaczyłem zdjęcia mętnej wody, którą miał Ruki po rozmrożeniu pokarmu.
U mnie to się ma tak:
Wodzień - kostki piękne, czyste i pełne. Po rozmrożeniu woda czysta, a pokarm wygląda dobrze.
Artemia - kostki mętnawe, niezbyt pełne (były miejsca w których był sam lód). Po rozmrożeniu woda była mętna, różowa, a z pokarmu dużo nie zostało. Kawałki wielkie, włókniste, nie do rozdrobnienia
Wszystkie mrożonki to IT. Sprawdze też z jakiej firmy kupowałem krewetki, bo do nich nie mam żadnych zastrzeżeń! Czyste, pełne, piękny mocny pomarańczowy kolor.
U mnie to się ma tak:
Wodzień - kostki piękne, czyste i pełne. Po rozmrożeniu woda czysta, a pokarm wygląda dobrze.
Artemia - kostki mętnawe, niezbyt pełne (były miejsca w których był sam lód). Po rozmrożeniu woda była mętna, różowa, a z pokarmu dużo nie zostało. Kawałki wielkie, włókniste, nie do rozdrobnienia
Wszystkie mrożonki to IT. Sprawdze też z jakiej firmy kupowałem krewetki, bo do nich nie mam żadnych zastrzeżeń! Czyste, pełne, piękny mocny pomarańczowy kolor.
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...