[abaddon79]

Witam
Też mam problem z apetytem moich skalarów...
Akwarium 250L (100x50x50)
Obsada:
4x Pterophyllum scalare (w "typie" Manacapuru) około 1,5roczne w tym akwarium od listopada
25-30 x Hyphessobrycon Bentosii (kupiłem 30 małych we wrześniu, obecnie doliczam się jakiś 25)
10 x Corydoras Panda
5x Otocinclus affinis
Akwarium z dużą ilością roślin.
 
Karmię mixem (Supervit 100g+suszona rozwielitka 100g+Spirulina SuperForte 55g+Di-Allio Plus 30g) drobnych płatków z automatycznego karmnika 3x dziennie "rano" co 30 minut.
Karma znika w maksymalnie minutę-do dna praktycznie nie doleci, a jak  coś spadnie to zjadają Kiryski.
Oprócz tego raz dziennie podwójna kostka (lub dwie małe) mrożonego na zmianę -Ochotka, Czarny komar, Wodzień .
Dodatkowo wrzucam co dwa dni tabletki spiruliny dla Otosów
Niedziela -post ścisły
 
Skalary zjadły korzenie Limnobium (jadły jak makaron), liście Bacopy, liście Rotali. Cały dzień spędzają pod karmnikiem, wypływają dopiero późnym popołudniem. Ciągle czekają na jedzenie ...
Nie zauważyłem żeby atakowały inne ryby.
Co zmienić w ich diecie, żeby nie niszczyły roślin??
Znajomy proponuje zmienić pokarm na „gruszy” -granulat?
Dziękuje
Tomek