27-05-2014, 22:13 PM
I jeszcze jedno spostrzeżenie które mi umknęło. dostałem od kolegi który kończył przygodę z Azja dwa Czekoladowce. Po dwutygodniowej kwarantannie wpuściłem je po zgaszeniu światła do akwa głównego. Niestety po powrocie z pracy dnia następnego znalazłem oba martwe. ponadgryzane płetwy, ubytki w łuskach świadczą o tym ze tylko pobratyńcy mogli to zrobić. Nic innego im nie zagraża. 1000 litrów, zagracone, towarzystwo samych mniejszych i łagodnych ryb.
Nigdy nie stwierdziłem ataku czekoladek na tak małe ryby jak Boraras maculatus. Krewetki ganiają tylko te które nie przekraczają 5 mm.
Nigdy nie stwierdziłem ataku czekoladek na tak małe ryby jak Boraras maculatus. Krewetki ganiają tylko te które nie przekraczają 5 mm.