17-11-2012, 21:40 PM
Ruki zgadzam się s Tobą w 100% że nie jest to przypadkowa hybrydyzacja a ewolucja, dostosowanie się do nowych warunków życia na danym obszarze. Tak jak wspomniałeś pewnie powstanie jeszcze nie jedna hybryda. Dlatego też może można by było określić Pundamilia sp. Luanso jako nowy gatunek bez wspominania że to hybryda (z naukowego punktu widzenia pewnie to herezja co napisałem).
Jednak cały czas zastanawiam się która hybryda w tym przypadku będzie bardziej „gatunkowa” ta powstała spontanicznie w J. Wiktorii czy np. stworzona u mnie w akwarium - posiadam poniekąd oba gatunki z których powstała Pundamilia sp. Luanso. A i jeszcze jedno..... czy stworzona prze ze mnie hybryda Pundamilia sp. Luanso miała by prawo do tej nazwy ?
Jednak cały czas zastanawiam się która hybryda w tym przypadku będzie bardziej „gatunkowa” ta powstała spontanicznie w J. Wiktorii czy np. stworzona u mnie w akwarium - posiadam poniekąd oba gatunki z których powstała Pundamilia sp. Luanso. A i jeszcze jedno..... czy stworzona prze ze mnie hybryda Pundamilia sp. Luanso miała by prawo do tej nazwy ?