10-07-2012, 18:39 PM
To nie do końca jest tak, że za te długi zapłacą mieszkańcy miast. Zapłacą za nie wszyscy. Gdyby Wrocław, czy Warszawa otrzymywały z budżetu pieniądze, które wypracowują ich mieszkańcy, to nie byłoby żadnych długów, a powstałoby jeszcze po kilka stadionów
Oczywiście to żart, bo musi być tak, że bogatsze samorządy dopłacają do biedniejszych. Bez tego te drugie nie rozwijałyby się i trwały w ciągłej zapaści.
Nie obraź się Dawid, ale stwierdzenie, że tylko niewielki ułamek wydatków związanych z EURO poszedł na sensowne cele trąci mi demagogią, podobnie jak teza, że im drożej tym więcej ktoś ukradł. Myślałem, że znasz jakieś konkretne dane. Nie wiem też o jakich niepotrzebnych inwestycjach mówisz w ostatnim poście.
O socjalizmie się nie wypowiadam, bo choć temat ciekawy, to już zbyt odległy od EURO
Oczywiście to żart, bo musi być tak, że bogatsze samorządy dopłacają do biedniejszych. Bez tego te drugie nie rozwijałyby się i trwały w ciągłej zapaści.
Nie obraź się Dawid, ale stwierdzenie, że tylko niewielki ułamek wydatków związanych z EURO poszedł na sensowne cele trąci mi demagogią, podobnie jak teza, że im drożej tym więcej ktoś ukradł. Myślałem, że znasz jakieś konkretne dane. Nie wiem też o jakich niepotrzebnych inwestycjach mówisz w ostatnim poście.
O socjalizmie się nie wypowiadam, bo choć temat ciekawy, to już zbyt odległy od EURO