28-07-2017, 10:26 AM
Niestety, kolejny raz boleśnie przekonałem się, żeby nie kupować ryb, dla których nie ma się warunków. Na tę chwilę straciłem 2 sztuki, a 3 padnie w przeciągu kilku dni. Nie jestem w 100% pewien co to spowodowało, choć mam podejrzenia. Wystrój akwarium zmieniłem z przejściowych łupin kokosowych na docelowe kamienie. Od tego zaczęły się problemy - ryby zrobiły się wybitnie nerwowe. Obecnie chora ryba jako pierwsza uszkodziła sobie okolicę pyska, co nie chciało się zagoić. Podawałem lek w pokarmie ale z miernym skutkiem. Niestety w jednym tygodniu nie podmieniłem wody (moje niedopatrzenie i lenistwo) i po przeprowadzonej podmianie po tej przerwie już dwie ryby padły. Prawdopodobnie skok parametrów miał tu swój udział, dodatkowo jedna z ryb miała uszkodzony bok.
Mieszkające w tym samym akwarium Meeki oraz P. mexicana nie wykazują żadnych niepokojących oznak (ryby mieszkają razem od dawna).
Zobaczymy co będzie dalej. Jedno już wiem na pewno - ryby z CA z tej grupy NIE TOLERUJĄ braku podmian. Nawet przy nieprzerybionym akwarium woda MUSI być podmieniana regularnie. Powinienem był wiedzieć lepiej...
Mieszkające w tym samym akwarium Meeki oraz P. mexicana nie wykazują żadnych niepokojących oznak (ryby mieszkają razem od dawna).
Zobaczymy co będzie dalej. Jedno już wiem na pewno - ryby z CA z tej grupy NIE TOLERUJĄ braku podmian. Nawet przy nieprzerybionym akwarium woda MUSI być podmieniana regularnie. Powinienem był wiedzieć lepiej...
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.