Więc tak, znów robiłem miksturę ale tym razem dałem 6 łyżek RO, ząbki niemalże identyczne jak ostatnim razem, wycisnąłem w prasce, zmiksowałem mocno w blenderze i zostawiłem na około 2 godz, znów zmiksowałem mocno w blenderze, wata akwarystyczna i odcedzanie i wycisnąłem aż do ostatniej kropli i do lodówki.
Dałem im już dwa razy i ogólne wrażenie lepsze niż po 10 łyżkach RO, żywsze, żadnych śladów na ciele w postaci pręg czy oznak zestresowania, powiedziałbym nawet że wyjaśniało ciało a kolory jakby zintensywniały.
Następny roztwór będzie z 4-rech łyżek RO, następnie, 3-ech i ostatecznie 2-óch, mam nadzieję że blender "zabierze" taką ilość wody na noże i wymiesza.
dator
Robiłem rozeznanie w czosnku ale w necie, i z tego co zauważyłem to najlepszą odmianą jest "Harnaś", firmy farmaceutyczne zdecydowanie wolą tę odmianę ale robią leki ze wszystkich niemalże odmian.
Teraz już będę patrzył skąd pochodzi czosnek. Na szczęście rybom nic nie dolega a nawet przeciwnie.
Dałem im już dwa razy i ogólne wrażenie lepsze niż po 10 łyżkach RO, żywsze, żadnych śladów na ciele w postaci pręg czy oznak zestresowania, powiedziałbym nawet że wyjaśniało ciało a kolory jakby zintensywniały.
Następny roztwór będzie z 4-rech łyżek RO, następnie, 3-ech i ostatecznie 2-óch, mam nadzieję że blender "zabierze" taką ilość wody na noże i wymiesza.
dator
Robiłem rozeznanie w czosnku ale w necie, i z tego co zauważyłem to najlepszą odmianą jest "Harnaś", firmy farmaceutyczne zdecydowanie wolą tę odmianę ale robią leki ze wszystkich niemalże odmian.
Teraz już będę patrzył skąd pochodzi czosnek. Na szczęście rybom nic nie dolega a nawet przeciwnie.