16-10-2016, 21:54 PM
No moglem je zestresowac podmiana wody. Samiec byl jakis taki blady przez jakis czas, wrzucalem zdjecia. Podmieniam ok 20 proc co tydzien, ale bez odmulania, czyszczenia itp. Z drugiej strony robie to regularnie, tez przed tarlem i nie bylo problemu.
Mierzylem no3, ale jest niewykrywalne. Przewodnosc ok 100 mS, ph pewnie 6,8, albo nieco mniej, czyli dobrze. Ryby aktywnie plywaja, a jak mnie widza to zachowuja sie prawie jak psy proszace o jedzenie. Czyli teraz oznak stresu brak.
Malucha widzialem jednego, moze jest i wiecej. Trudno sprawdzic, bo mam duzo zakamarkow pod korzeniami wykopanych przez barwniaki. No ale skoro jest jeden to pewnie bylo/jest wiecej.
Mierzylem no3, ale jest niewykrywalne. Przewodnosc ok 100 mS, ph pewnie 6,8, albo nieco mniej, czyli dobrze. Ryby aktywnie plywaja, a jak mnie widza to zachowuja sie prawie jak psy proszace o jedzenie. Czyli teraz oznak stresu brak.
Malucha widzialem jednego, moze jest i wiecej. Trudno sprawdzic, bo mam duzo zakamarkow pod korzeniami wykopanych przez barwniaki. No ale skoro jest jeden to pewnie bylo/jest wiecej.