Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pelvicachromis sacrimontis
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Na razie fotki z aklimatyzacji, potem się nie dały sfotografować. Wink

Samica jest boska- ta czerwień na brzuchu wymiata. Wink
Oby się ładnie tarły Okok
(18-05-2014, 18:22 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Oby się ładnie tarły Okok
Myślę że już są chętni na młodeWink  Sam się piszeSmile na jeden gatunek, a może dwaSmile.
Oby się dobrze chowałySmile
Pamiętam jak przyjechały to też byłem zszokowany czerwienią samiczki (uwzględniając stres transportowy, przebywanie w worku itp). Poza tym były zdecydowanie mniejsze i sporo u mnie urosły ;-)
BTW jakby ktoś chciał je jeszcze to jedną parkę mam ;-)
Pokazują się już trochę śmielej, niestety samiec coś goni samicę i chyba muszę je rozdzielić na kilka dni.
Łukasz, a samica P. sacrimontis nie powinna mieć tylko brzucha zabarwionego na czerwono?
Zawsze myślałem, że tylko samce są ubarwione na czerwono od brzucha aż po pysk.

Tak jak na tym zdjęciu - http://www.aqua4you.de/images/fische/WcvKggCqnol.jpg
Przez tą ich skrytość właśnie mam problem z doglądnięciem samicy. Cały czas liczę, że jest to jakiś "super red" osobnik. Tongue
A ten "super red" osobnik to na pewno samiczka? a nie samiec z obgryzionym końcem pł.grzbietowej? 
Czekam na identyfikację. Tongue Żadnej płetwy obgryzionej nie ma. Smile
Z dwojga złego... W razie czego zostaniesz z dwoma odmianami barwnymi sacrimontis Smile. Imho to względnie dobrze- skompletujesz i będziesz miał 2 różne parki Big Grin


Ale żeby nie zapeszać- mam nadzieje, że to jednak samiczka Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10