Liczba postów: 678
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
20
Cześć!
Pozaakwarystycznie zajmuję się kosztorysowaniem budowlanym dla Generalnego Wykonawcy sporych inwestycji.
Właśnie ukończyliśmy dość ciekawy budynek w Poznaniu. Pewnie część widziała/słyszała o nim.
Poniżej dwa filmy - jeden to timelapse z budowy, drugi to gotowy budynek.
Ot, taka ciekawostka.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,535
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
A ha! A więc to Ty wysyłasz te niezinwentaryzowane zapytania o ofertę na materiały (często same rys. w .pdfie) o 9:00 rano z dopiskiem, że bardzo pilne do 13:00?! A potem i tak nic nie zamawiasz
Ale spoko. Jak będziecie obkładać galerię lub biurowiec piaskowcem a nie szkłem, to pisz śmiało. Wycenię Ci
P.S Fajne filmiki
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
20
(07-06-2017, 18:40 PM)dzikakuna napisał(a): A ha! A więc to Ty wysyłasz te niezinwentaryzowane zapytania o ofertę na materiały (często same rys. w .pdfie) o 9:00 rano z dopiskiem, że bardzo pilne do 13:00?! A potem i tak nic nie zamawiasz
Tak! Tak! To właśnie ja i jeszcze to lubię
A Ty zatem zawsze mówisz, że to kolega robi, pies laptopa pogryzł i nie było jak oferty zrobić, czy też przez 320 dni w roku jesteś w samochodzie i nie ma kiedy oferty machnąć?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,535
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Tak, to JA! Jakie zapytanie taka odpowiedź
Kiedyś, kiedyś przewalałem te pdfy wyceniałem każdy element osobno, ale szybko mnie nauczyłeś, że nie warto
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Komedia
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
20
08-06-2017, 06:05 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2017, 06:06 AM przez fazi_poz.)
Kuna - ryba psuje się od głowy, że się posłużę naszym żargonem
Zanim wysłałem pdfy dzwoniłem do inwestora, ten odesłał mnie do projektanta, bo mu kot z okna wypadł i wiesz jak jest. Projektantowi zepsuł się AutoCAD a przeglądarka pdfów jest za droga więc nie kupił i odesłał mnie do studenta drugiego roku germanistyki, który mu to na zlecenie rysował... student przyznał się, że robił to w paint-cie na komputerze komunijnym ciotecznej siostry z Pipidówy wielkiej, a teraz "nicht sprechen polnisch"
Co miałem zrobić?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,535
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Musisz dorzucić 35% do kosztów które zebrałeś i będzie git. Jak niedoszacujesz inwestycji o 15% to nikt Ci głowy nie urwie. A jak przesacujesz to też nie ma dramatu bo GRUBE RYBY górkę zjedzą.
Jak to mówią: " w mętnej wodzie grube ryby płwywają"
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 11
Dołączył: Jun 2014
Reputacja:
20
08-06-2017, 08:05 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-06-2017, 08:10 AM przez fazi_poz.)
Wycena "po bożemu" to żaden problem
Wycena tak by wygrać przetarg i by potem nie było "panie, a te słupy to nie miały być z betonu? Nie, panie, karton, karton nie beton." to jest sztuka
Póki co nie utopiłem żadnej składowej wyceny o więcej niż 5% a na całych kontraktach mam zakładane 1-2% zysku
(odpukać w niemalowane)
Najgorsze jest to, że przy wycenie szastasz milionami a na konto wpływają tysiące
Podziękowania złożone przez: