Uwaga! Tym oto postem popełniam mój pierwszy pielęgnicowy fotospam
Dzięki pomocy niezastąpionego Stafe w poniedziałek zamieszkały z nami barwniaki Thomasa w ilości sztuk sześciu. Na razie maluchy mają 4-5 cm, ale wcale nie przeszkadza im to trenować w sprincie krewetek mniejszych od siebie tylko o kilka milimetrów
Rybki ciekawskie, powiedziałabym, że może nawet trochę oswojone, obserwują mnie kiedy ja je obserwuję Zobaczycie, nauczę je jeść z ręki
Godzinę po wpuszczeniu do nowego domu (na razie mają dla siebie całe 200 l z atrakcjami )
I dzisiejsze
"Akwarystyka jest jak alkoholizm, wszystko idzie w szkło."
04-01-2017, 13:11 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2017, 13:13 PM przez Bastet.)
Małe piranie, przetrzebiły mi populację krewetek. Chcąc tym rybom zafundować głodówkę muszę się liczyć z tym, że prędzej przytyją na żywej diecie :p Mrożone mięso krewetek koktajlowych, o dziwo, niezbyt im smakuje, podobnie jak artemia. Lubią drobny kryll, malawi mix, białego i czarnego komara średnio skubią. Z suchych Veggie Omega One. Zdziwiłam się mocno sypiąc Soft Line America S Tropicala - wszystkie inne ryby, a nawet krewetki mało z wody nie wyskoczą za tym pokarmem, a thomasy jeżeli łaskawie wezmą do pyszczka, to i tak plują...
Wydaje mi się, że zaczęły obierać terytoria: pod korzeniem, pod mchowym pająkiem. 3 lub 4 wybarwiły się z paskami (czyżby to była szata godowa?), pozostałe po prostu ściemniały, paski są znacznie słabiej zaznaczone. Widoczna jest różnica w wielkości.
Proszę o pomoc przy ocenie płci tych dwóch łobuzów. Ciężko już uchwycić na jednym zdjęciu wszystkie 6 sztuk...
"Akwarystyka jest jak alkoholizm, wszystko idzie w szkło."
Te kolory z pierwszego zdjęcia podchodzą pod barwy opieki nad narybkiem, ale chyba jeszcze ciut za wcześnie Najpierw muszą być zaloty, a wtedy te ryby na prawdę "błyszczą".
Pierwsza ryba to raczej samica, a druga na 100% samiec.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.