(08-01-2017, 20:23 PM)filas napisał(a): Dzisiaj moje wszystkie lentigi zajęły dolne akwarium 1000l. Przy przenosinach dokładnie udało mi się określić ich wielkość i największe sztuki mają 7cm długości. Pływają teraz razem z młodymi nourissati o wielkości około 12cm.
Jakiś czas temu dowiedziałem się, że u Therapsów/Rheoherosów występują mioty w których zdarza się, że uzyskamy niemal 100% samców lub samic i zacząłem się trochę martwić. Typową oznaką samicy jest czarna plamka na płetwie grzbietowej, niestety informacje są rozbieżne i każdy obserwował te kropki na innym etapie rozwoju rybek. Teoretycznie młode wielkości 6-7 cm powinny już posiadać te plamki jednak ich wyrazistość nie jest tak oczywista jak w przypadku Cryptoheros. Długo wpatrywałem się w moje ryby i nie mogłem zaobserwować tych plamek aż do dnia dzisiejszego Wiem już, że na pewno mam przynajmniej jedną samicę !!!!!! Co będzie dalej będziemy czekać i trzymać kciuki.
Oto moja pierwsza i na razie jedyna zidentyfikowana samica
Piotrki - jak u Was?
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata) 160 l (amatitlania nanolutea) 96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei") 96 l (Apistogramma erythrura) 96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas") 63 l (Apistogramma sp. alto tapiche) 63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)
Jeżeli chodzi o zdjęcia to teraz kolej PiotrKa
Ja mogę jedynie napisać, że ryby mają się świetnie, rosną zdecydowanie szybciej od W. nourissati z którymi pływają i sądzę, że niebawem je przerosną. Jeżeli chodzi o agresję to na tym etapie wzrostu jest niemal idealnie - ryby jedynie stroszą się na siebie co daje mi niezłe widowisko. Obserwując tak sporą grupę ryb daje się zauważyć jak różne posiadają charaktery jest kilka osobników, które większość dnia stroszą się na siebie i delikatnie przeganiają oraz takie, które totalnie mają wszystko w d... i nie uczestniczą w tej rywalizacji. Na razie udało mi się zauważyć 3 pewne samice co mnie bardzo cieszy bo docelowo właśnie tyle chciałem sobie zostawić. Być może jeszcze ujawnią się inne, będące obecnie niżej w hierarchii nie okazując charakterystycznego wybarwienia. Jeżeli chodzi o kolorystykę to ewidentnie pojawia się coraz więcej niebieskich kropek, zwłaszcza u ryb, które wydają się być samcami. Co jeszcze? Hmm, gatunek należy moim zdaniem do płochliwych, potrzebuje rozpraszaczy lub dodatkowo pielęgnic odważniejszych, niestety moje nourisaty też nie należą do chojraków więc dokupiłem chwilowo gromadkę Ameca splendens.
Jestem bardzo zadowolony z posiadania tych ryb i mam na dzieję, że na długo u mnie zagoszczą.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Moje są równie żarłoczne co towarzyszące im Meeki i nano ("obsada przejściowa" jak to mówi każdy profesjonalny hobbysta), ale znacznie trudniej o zrobienie im zdjęcia, bo są mega ruchliwe i jakoś nie przepadają za wielkim czarnym aparatem przed akwarium Coś jutro popróbuję.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
U mnie jest inny problem, kiedy pojawiam się na strychu to jestem kojarzony z żarciem i każde zbliżenie się z aparatem do szyby powoduje, że wszystkie ryby podpływają w to miejsce i nie jest łatwo z tej gromady fotografować pojedyncze ryby.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
(22-03-2017, 17:17 PM)mady haze napisał(a): A u mnie pojawiają się samice i jestem pewien, że mam więcej niżeli dwie, a nawet trzy
Ja mam jedną stuprocentową (pierwsze zdjęcie poniżej) i jedną, która "daje mi nadzieję" na bycie samicą
Na drugim zdjęciu coś, co może wyrosnąć na ładnego samca. Jakiś czas temu włożyłem do akwarium łupiny kokosa z dziurkami i dopóki lentigi się w nich mieszczą to bardzo im odpowiadają.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.