Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Nim użyjesz liczby mnogiej zastanów się do kogo piszesz
. Ja w tamtym temacie się nie udzieliłem ani razu, tak więc...
Z resztą, należałoby założyć nowy temat, bo w obecnym tworzysz nic innego jak offtop.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,401
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Sendog, czy pyszczaki rzeczywiście wykorzystują górne partie akwarium na tyle by stawiać im 100x40x50? Czy akwarium 100x40x40 byłoby dla nich krzywdą? Generalnie pyszczaków nigdy nie miałem, ale wydaje mi się po tym co widziałem u znajomego że lepszymi wymiarami byłoby 100x50x40. Tylko że on ma saulosi,więc może po prostu ten gatunek lubi przesiadywać przy skałach.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
Papja pytanie czy w naturze gatunki te wykorzystują tylko 40 cm słupa wody od podłoża? Każde powiększenie rozmiaru będzie dla trzymanych w niewoli ryb zbawieniem. Jak będziesz kiedyś nad zbiornikiem wodnym wyznacz sobie prostokąt 100x40 czy 100x50 zobaczysz, że te wymiary tak naprawdę są znikome i tak są zbyt małe w porównaniu do przestrzeni jaką daje naturalny akwen. Dla przykładu patrząc ze skał na pielęgnice w Jeziorze Wiktorii i obserwując stada tych ryb przemieszczające się swobodnie w toni stwierdzam, że chyba żadne akwarium (no może poza takimi typu Afrykarium) nie pozwala poczuć sie tym rybom swobodnie. Jedyne co możemy zrobić to próbować zapewnić rybom maksymalnie duży zbiornik pamiętając o odpowiednim dla nich minimum.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,401
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Oczywiście że 100x40x50 to jest nic w porównaniu z jeziorem. Zwłaszcza że pielęgnice mają często większe rewiry,niż my akwaria. Ale chodzi mi tutaj o to czy pyszczaki nie wykorzystają lepiej szerokości, niż wysokości.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,884
Liczba wątków: 130
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
30
Pewnie tak, szerokość 50cm na pewno jest lepsza, a że pyszczaki to bardzo ruchliwe ryby zdecydowanie bardziej polecam wysokość 50cm niż 40cm.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 2
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
Witam, mam pytanie w tym temacie. Plan mam na 150x50x50 ale czy nie lepiej zmniejszyć wysokość kosztem szerokości 150x60x40 lub 45?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
A dlaczego zmniejszać wysokość? Nie możesz zostawić wysokości i dać szersze akwarium? A najlepiej jak byś zrobił 150×60×60. Przy mbunie bardziej istotna jest powierzchnia dna, ale dla non-mbuny istotna jest też wysokość. Jeśli zechcesz trzymać non-mbunę, to będziesz miał kłopot, bo 40cm. to za mało. Mam 50cm. i żałuję że nie zrobiłem wyższego.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 278
Liczba wątków: 24
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
4
04-05-2017, 20:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-05-2017, 20:40 PM przez przerybiony.)
Absolutnie nie warto. Wyższe akwaria łatwiej się prowadzi, są stabilniejsze to raz a dwa wysokość jest atrakcyjna dla człowieka tak jak długość a szerokość dla ryb. Po za tym te 5 czy 10 cm to niejednokrotnie ratunek dla samca i nie mówię tu o gnębieniu ale po prostu o przestrzeni. Dzieki wysokości można nawet dać więcej ryb niż przy niskim akwarium. Zaniżając je trzeba wręcz ryb ująć. Trzeba wreszcie obalić też mit o tym, że mbuna żyje tylko przy dnie. Odpowiednia aranżacja wyciąga je w górę i powoduje że ryby pływają po całym akwarium na całej wysokości. Postaw max każdy wymiar jaki możesz i niczego nie odejmuj.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 2
Dołączył: May 2017
Reputacja:
0
Dzięki panowie. Wymiar 150x60x60 jak najbardziej mi się podoba. Wprowadzenie tej wielkości w moje życie (mieszkanie) będzie nie lada wyczynem ze względu na moją drugą połówkę. Po to są jednak plany.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
Ja mam 120x60x60. Ograniczała mnie długość ścianki. Resztę dałem na maxa. Jak szkło stanie to możesz żałować że nie wziąłeś większego. A moja połówka narzekała, że jakieś duże jak je przywieźli. Po wypełnieniu wcale na takie duże nie wygląda. A zmiana z 80x35x40 profil jest duża.
Podziękowania złożone przez: