Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
25-11-2019, 13:47 PM
Jako akwaryści jesteśmy tak przyzwyczajeni do obserwacji ryb przez szkło, że czasami zapominamy o tym najbardziej "pierwotnym" podejściu do podglądania ryb w ich środowisku naturalnym - czyli z góry. Będąc w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu wstąpiłem do szklarni z Anubiasami i Żabienicami. I o ile okazy roślin są przepiękne, to uderzyło mnie to, jak niesamowicie ogląda się najzwyklejsze ryby akwariowe - gupiki, mieczyki, bystrzyki kolumbijskie czy ameki - patrząc na nie z góry. Można na prawdę poczuć się jak nad brzegiem strumienia.
Szczerze mówiąc nie sądzę, abym mógł kiedykolwiek całkowicie zrezygnować ze szkieł, ale przy nieograniczonym budżecie zrobiłbym bez wahania coś w stylu basenu widocznego na filmie, również z płycizną. Tak basen/staw np. z kilkoma gatunkami z jeziora Nikaragua czy dobrze dobraną obsadą z Tanganiki musi robić piorunujące wrażenie.
A co wy trzymalibyście w czymś takim?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 46
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
4
Możliwości jest multum
przy takim basenie osobiście Piotrze też bym się skłaniał do jeziora Nikaragua , Jeziora Wikrorii ewentualnie Rio Atabapo wraz ze strefą brzegową
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
No właśnie ja bym mbuna czy furu nie trzymał z tego prostego względu, że z tych ryb szybko zrobiłaby się zupa. jak tutaj:
http://www.amazonas-rochen.de/galerie/sc...arium.html
Nawet nie wiem czy zebry to byłby dobry pomysł w takim baniaku
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 46
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
4
Piotrze Wiktoria to takie nie spełnione marzenie
od dziecka , teraz jestem na etapie CA i mam miszung w głowie bo popsuły mi się plany co do wielkości baniaka i zupełnie nie wiem co będzie obsadą
czarne wody kocham ale nie wyobrażam sobie oglądanie na głębi 80cm bo to będzie smoła
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Piotruś ale widziałeś te płaszczory w tym oczku? Wystarczy że nie nakarmią na czas albo przestaną przez kilka dni i się zupa"rozrzedzi"
Kiedyś przez chwilę myślałem nad basenem w domu ale żona nie zgodziła się na wywalenie narożnika
Całość na wzór
TEGO projektu, ale z czasem stwierdziłem że arowany mogą wyskoczyć więc potrzebna nadbudówka ze szkła itd...itd...im dalej w las tym więcej kosztów
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Z płaszczkami masz rację ale i tak właściciel musiał usunąć ze zbiornika 3000 ryb
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 739
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
Kiedyś w Poznaniu w knajpie w galerii pestka widziałem rzekę przez cały lokal utworzoną właśnie dla ryb .
Możliwość oglądanie była tylko z góry ( fakt pamiętam tylko żyworódki ) ale raczej słabo się to oglądało .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Na pewno bezwzględnym warunkiem jest posiadanie naturalnego oświetlenia nad takim zbiornikiem/strumieniem, inaczej faktycznie raczej może być upierdliwie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez: