Liczba postów: 3,402
Liczba wątków: 114
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Wpuść smuklenie pryskacze, będziesz miał widowisko i przy dnie i na górze
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,239
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
(26-11-2021, 22:59 PM)piotrK napisał(a): Jeszcze nie w pełni wyrosły, a już coś się dzieje
W ogóle napięta atmosfera w akwarium:
Zastanawiam się, czy nie przenieść sumiki Pareutropius buffei do czerwieniaków, a barwniakom zapodać jakieś ciekawsze towarzystwo. Przychodzi wam coś na myśl, co nie zeżre roślin? Proporczykowce odpadają bo musiałbym ich tu wpuścić 30 (akwarium 300 L).
Ze wszystkich rozpraszaczy jakie miałem z Afryki, pierwsze miejsce u mnie mają E. fasciolatus. Co prawda z nimi bywa różnie, z 20 przeżyło mi 13 na początku. Za to te 13 trzyma się już bez szwanku trzeci rok. Miałem te 13 szt w standardowej 375l z P. kribensis i to było wystarczające towarzystwo.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Dzięki za pomysły, faktycznie o E. fasciolatus zapomniałem a bardzo mi się podobają, jak będzie okazja to na pewno skorzystam.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
A w jakim baniaku masz hemi?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
@
macioch wywędrowały do 300L (150x50x40). Myślisz, że nie zajechałyby pulcherów?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
Nie wiem czy by zajechały ale raczej w spokoju to by im żyć nie dały, także na pewno bym nie próbował ich łączyć w takim baniaku. Zastanawia mnie jak bufeje sobie poradzą. Oczywistym jest że dużo lepszym towarzystwem dla nich będą pulchery a nie guttatusy, ale w 150x50 to już można próbować. Z tym że podczas prowadzenia młodych wysoce prawdopodobnym scenariuszem jest zapchanie bufejow na jeden bok baniaka gdzie beda zestresowane czekać aż zabierzesz czerwieniakom młode i wróci spokój. Z tym że spokój raczej nie wróci na długo bo po odebraniu młodych czerwieniaki zwykle od razu kładą nową ikre. Może tragizuje, może być przecież inaczej. 150x50 to baniak w którym taki doświadczony akwarystami jak ty może próbować, z tym że nie ma co się nastawiać. Jak wgl z widocznością buffei? Pokaż proszę fotkę akwa w którym obecnie są
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Piotrek, pozbądź się tych czerwieniaków i po problemie będzie.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
@
macioch takie oto mają u mnie pulchery akwarium, również 150x50x40. Sumiki spędzają cały dzień za korzeniami po prawej, nie licząc karmienia i nocy.
Akurat po przenosinach czerwieniaki stały się spokojniejsze i bardzo ciężko mają z upilnowaniem młodych, ale to już dyskusja do innego tematu ?
@
Ruki tak myślałem zrobić a teraz już nie jestem tego pewien, ale to j.w.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
Przyciemnienie kawałka baniaka może pomóc w wyciągnięciu buffei. Jeśli dopuszczasz możliwość zostawienia ich jeśli zaczną wypływać możesz spróbować eksperymentalnie przełożyć naświetlacze na jedną stronę baniaka, jeśli pomoże możesz coś pokombinować z oświetleniem docelowym tak aby baniak był cały oświetlony ale jedną strona ciemniejsza. Ja u siebie nie mam dla bufejów kryjówki wiec dla ich komfortu trzymam oba naświetlacze po jednej stronie baniaka.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,402
Liczba wątków: 114
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez: