756l brutto - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html) +---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html) +---- Wątek: 756l brutto (/thread-7754.html) |
RE: 756l brutto - mimo12 - 19-11-2020 (19-11-2020, 21:48 PM)adams2121 napisał(a): Barttsw - wiesz że dla każdego zbrojnika trzeba tego samego. Nieprawda. Zbrojniki występują w różnych częściach biegu rzek. Nie tylko w potokach. Poza tym są wśród nich ryby roślinożerne, jak i takie, co żywią się padliną. Nie wszystkie zbrojniki potrzebują tego samego. RE: 756l brutto - barttsw - 19-11-2020 (19-11-2020, 22:39 PM)Sloma napisał(a):U mnie będzie podobnie i szkoda ryb jak ma być pralka(19-11-2020, 18:19 PM)adams2121 napisał(a): Bo one są jedne z bardziej zajeb......h zbrojników.Czy to znaczy, że w zbiorniku gdzie nie ma nurtu nie bedą się czuły dobrze? RE: 756l brutto - adams2121 - 20-11-2020 Spokojnie - zbrojników jest cirka 1000 albo więcej gatunków. Występują w różnych warunkach, mają różne nawyki żywieniowe, inne wymagania. To że nie będą miały pralki - to nie znaczy że będą grymasić. I napiszą list z wymaganiami. Mając różne akwaria z różnymi rybami - zauważyłem że jednak te "prądowe" warunki zawsze wpływały na (+) Typowo ryb z Bajor i kałuż nigdy nie byłem zainteresowany. To są moje doświadczenia. Ryby odemnie trafiają do różnych warunków - rzadko gdzie występują rzeka - i ryby sobie spokojnie radzą i się rozmnażają dalej. Najważniejsze - sturisomy nie potrafią zawrócić się w małych przestrzeniach -groty zbrojnikowe są zakazane - ryba się klinuje i zdycha, najładniejszą samice straciłem w ten sposób. Wlazła do glinianej groty i przepłynęła z nia przez całe akwarium - ale wydostać się z niej nie udało się. Z 40 altifronsów jakie trafiły w zamówieniu - tylko moje wyrosły do rozmiarów jak widać na zdjęciach i filmach. Niektóre wyglądają jak roczne młode już u mnie odchowane - a są z jednego miotu. I mówię tu o całej partii - a wcale największych nie wybierałem. Fakt że karmię dużo - ma znaczenie, ale natlenienie i wymiana gazowa jest ważniejsza według mnie - dzięki niej ryby mają większy apetyt, lepiej rosną + dużo świeżej wody z podmian Niebagatelną rzeczą jest też pokarm - głównie żywy - reszta to balast uzupełniający dietę i równoważący pokarm miesny. Sturisomy moje z chęcią jedzą tubifex i ochotke , ale też Artemie i inne ale już mrożonki - ale to 30/40 % ich pokarmu. Reszta to balast - od warzyw po pokarmy sztuczne wszelakich firm. Ale same wybierają na co jest akurat smak. Nawet otosy popularne jedzą u mnie mięso - i żyją. Głodna ryba to zdrowa ryba, która nie przepuścić nigdy żarcia Całość - dziala -a pralka jest tylko elementem. Pisze tylko o rybach które były u mnie pod "opieką", gdy ryb nie miałem - nie wypowiadam się. Takie mam obserwacje. Ps Kiedyś na chwilę podpiąłem rw-20 u siebie w zbiorniku - to był efekt , ale woda zaczęła wypływać ze szkła RE: 756l brutto - mimo12 - 20-11-2020 Chodzi mi o same zbrojki. Mówisz, że wszystkie mają te same wymagania, a teraz piszesz, że chodziło Ci o ryby z rzek, które preferujesz. To nie jest ogół ryb nazywanych zbrojnikami. O to tylko mi chodzi, bo wprowadza w błąd. Generalnie, poza zbrojnikami, mam ryby z różnych wód. I zdecydowanie nie wszystkie dobrze radzą sobie z mocnym prądem wody. Jeśli chodzi o podmiany i troskę to jak najbardziej rozumiem. Troszkę zastanawia mnie karmienie mięsem ryb głównie roślinożernych. RE: 756l brutto - thaz - 20-11-2020 E tam, adams2121 nie ma wcale aż takiej pralki Woda miele się dość wyraźnie i tyle - no, może trochę bardziej wyraźniej niż z reguły w akwariach ale naprawdę nie ma biedy. Sturisomy (nie kojarzę ale chyba od adamsa) wrzuciłem sąsiadowi i urosły do fajnych rozmiarów w "zwyklaku". RE: 756l brutto - adams2121 - 20-11-2020 Sporo osób ma ode mnie sturisomy - wysyłka po całym kraju+lokalnie moje ryby już od kilku lat się rozmnażają w akwariach różnych. U ilu osób - nie wiem, nie liczę, nie jestem w stanie. Wszystkie wymagania - odnośnie tlenu i prądu wody zbrojnikom. Polecam zrobić 2 baniaki obok siebie jeden z prądem - drugi bez i zobaczyć jak wyglądają ryby po roku w innych warunkach. RE: 756l brutto - mimo12 - 20-11-2020 Cóż. Czyli wszystkie odłowy zbrojników z wód stojących, bądź wolnopłynących to bujda? Chodzi o właściwe podejście do konkretnego gatunku. Zdecydowanie nie męczyłbym ryb lubiących spokojne wody w akwarium typu strumień wyłącznie dla testu. Natomiast tych lubiących silny prąd nie zamierzam wpuszczać do baniaka imitującego brzeg jeziora. A natlenienie wody to inna kwestia. Nie musi być pralki w akwarium, żeby woda była dobrze natleniona. No i zbrojniki mają inne wymagania pod kątem zawartości tlenu. Te z ciepłych wód mogą mieć mniejsze stężenie tlenu w wodzie niż te z zimnych. Choćby tym się różnią ich wymagania w tym zakresie. RE: 756l brutto - novi - 20-11-2020 miałem różne sturisomy i różne zbrojniki wiele lat i powiem, że akurat sturisomy aureum należą do dość łatwych do odchowu (czysta woda to podstawa). I wcale nie musi być nurt rzeki, spokojna ale czysta woda będzie odpowiednia. A nurt mocniejszy lubią pterosturisomy microps (też miałem). RE: 756l brutto - barttsw - 20-11-2020 (20-11-2020, 15:39 PM)novi napisał(a): miałem różne sturisomy i różne zbrojniki wiele lat i powiem, że akurat sturisomy aureum należą do dość łatwych do odchowu (czysta woda to podstawa). I wcale nie musi być nurt rzeki, spokojna ale czysta woda będzie odpowiednia. To są bardzo dobre pomysły dla mnie , bo wychodzi na to że dadzą radę w normalnym obiegu RE: 756l brutto - adams2121 - 20-11-2020 Ja nigdzie nie napisałem że nie dadzą rady. U mnie też są miejsca bez nurtu. Może to wydawać się dziwne - ale zbiornik jest zagracony solidnie, z miejscami o minimalnym przepływie. A jednak ryby są głównie w prądzie wody - same wybierają. Ryby czasem też potrzebują odpoczynku. Co do odlowu ryb - po całej długości różnych rzeki płyną różnym tempem. Ryby same wybierają sobie miejsca - Ja opisałem swoje spostrzeżenia. Na podstawie swoich obserwacji. Napiszę więc i tak - ryby które zostają i uchowają się w nurcie rosną dwa razy szybciej niż te które odławiam do innego szkłą - obserwacja kilkuletnia. Naprawdę jeśli mi ktoś nie wierzy - nie będę udowadniał. Proponuję postawić dwa baniaki i się przekonać samemu. |