Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Paroskarium - teoretycznie. - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne rejony Afryki, Madagaskar, Azja (https://cichlidae.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: Paroskarium - teoretycznie. (/thread-3750.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Paroskarium - teoretycznie. - Ruki - 01-06-2014

Wnorus, Andrzej ma potencjał do dużej bańki z Apisto, co nie? Wink


RE: Paroskarium - teoretycznie. - Christo - 01-06-2014

Etam armata... Lepiej napisz coś tam zasadził.Smile


RE: Paroskarium - teoretycznie. - andrzej10252 - 01-06-2014

Akwarium robione na czuja, nie miałem podwodnych zdjęć tego biotopu. Co prawda sporo jest ukazujących powierzchnie wody, strumienie, ich otoczenie, rowy itp ale nie znalazłem nic co by pokazywało podwodną część.

Nie wiem może to ciekawość, badanie nowego terenu ale ryby teraz trzymają się tylko części z bambusami. Nieśmiało wypływając poza niego.

Wczoraj rano posadziłem bambusy a wieczorem Trichopsis pumila wytarły się w grocie miedzy nimi. Dziś rano nie było już w grocie żadnego ruchu, być może Pangio załatwiły ikrę. To ich grota. Nie sądzę by Skrzeczyki przeniosły ją gdzie indziej.

Dziś rano zaś Trigonostigma heteromorpha rozklejały ikrę po liściach bambusa. ale u nich to norma, raz w miesiącu się wycierają. I same ikrę sprzątają. Tak ze jak na razie zero przychówku.

Najbardziej zastanawia mnie sytuacja Sphaerichthys osphromenoides w  zasadzie obserwuje bardzo często zaloty i inkubacje. Jakiś narybek od czasu do czasu mi przemknie przed oczami ale czyje to ? Trudno mi powiedzieć. Czekoladki to najczęściej trące się ryby u mnie. Jednak nie wiem czy z wszystkich inkubacji jest narybek. Albo ikra obumiera, albo woda im nie pasuje albo jest likwidowany szybciutko przez inne ryby. Choć w takim buszu jaki im stworzyłem powinno się uchować.

Parosphromenus nagyi  bardzo przypadły do gustu zrolowane liście bambusa opadłe na dno. Fajnie wyglądają jak z takiej rurki wystaje tylko głowa. Zaskoczony jestem też tym jak szybko opadają na dno suche liście bambusa, po kilku godzinach już leżały na dnie.

Boraras maculatus w końcu zaczęły pływać ławicą, choć muszę stwierdzić z przerażeniem ze stadko stopniało z 40 szt. do ok 20/25.
Zastanawiam się czy nie powiększyć go do ok 100 szt.

Pangio, jak to Pangio od czasu do czasu się pokazują. Mam ich 6 i chyba tyle zostanie z tego wzgl ze w tym zbiorniku największe parcie jest na Paroski. 

Myślę ze z tymi bambusami wyszło całkiem całkiem, cieszy mnie ze rybom przypadło do gustu i wesoło w nich śmigają.

Dziękuje za uznanie.


Ps. Kris1984L Dwa zdjęcia powierzchni, o taką paprotkę ci chodzi ?


RE: Paroskarium - teoretycznie. - Wnorus - 01-06-2014

(01-06-2014, 19:09 PM)Ruki napisał(a): Wnorus, Andrzej ma potencjał do dużej bańki z Apisto, co nie? Wink

Potencjał przeogromny , miałyby gdzie hasać Smile . Pogadamy , pokusimy i może się Andrzej skusi Smile


RE: Paroskarium - teoretycznie. - andrzej10252 - 01-06-2014

Co posadziłem Smile


RE: Paroskarium - teoretycznie. - Kris1984L - 01-06-2014

No dokładnie o tą paproć mi chodziSmile

A to moja powierzchnia No ale nie taka okazała jak u ciebieSmile
   
   


RE: Paroskarium - teoretycznie. - andrzej10252 - 01-06-2014

To jedyna roślina która u mnie w miarę normalnie rośnie. Reszta marnieje, na lotosach pojawiły się jakieś dziury. Nie mam ręki do zielska Smile


RE: Paroskarium - teoretycznie. - Kris1984L - 01-06-2014

Mnie się bardzo podoba pistia ale mam same malutkie sztuki i niestety bardzo kiepsko rosną, no ale cóż poradzićSmile


RE: Paroskarium - teoretycznie. - andrzej10252 - 01-06-2014

U mnie Piscje nad wodą nie robią wrażenia, jednak to co dają z siebie pod woda to jest to czego od nich oczekuje Smile. Póki dają korzenie prawie do samego dna nie przeszkadza mi ich wielkość.


RE: Paroskarium - teoretycznie. - Christo - 01-06-2014

Obserwuj ryby, bo takie suche dekoracje w większej ilości bardzo pochłaniają tlen. Ja bawiłem się jak dotąd torfem i tatarakiem i w obu wypadkach bez napowietrzania bąbelkowego się nie obyło. Lepiej być ostrożnym z takimi nowościami, choć oczywiście wyglądają fajnie.Smile