Akara Pomarańczowopłetwna - masaż serca - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html) +--- Wątek: Akara Pomarańczowopłetwna - masaż serca (/thread-1321.html) |
Akara Pomarańczowopłetwna - masaż serca - HOLSON - 03-06-2012 Witam Może zacznę od początku. W czwartek w tamtym tygodniu zabrałem się za zmianę wody, wyciągnąłem wszystko z akwarium, ryby wyłowiłem w piątek rano. W piątek wieczorem miałem już kompletne i gotowe akwarium z nową dekoracją, podłączyłem filtry. Ryby weekend przesiedziały w mały akwarium i wiaderkach, aby woda się odstała. W akwarium nie podłączałem grzałki także w wiaderkach jak i w dużym akwarium panowała temperatura pokojowa, w moim przypadku 23-24 stopnie. Ryby zacząłem wpuszczać dzisiaj ok 13:00. Do łowienia ryb używam nieco mniejszej siatki niż powinienem żeby ryby nie zachlapały mi całego mieszkania. Podczas wpuszczania Aequidens Rivulatus-a samca przewróciłem nogą małe wiaderko z wodą i odruchowo chciałem je złapać gdy zdjąłem rękę z siatki Akara wyskoczyła i z ok metra upadła na ziemię więc szybko wziąłem ją w rękę i wpuściłem do akwarium. Zdezorientowana/ogłuszona ryba wpadła do akwarium pływając w panice zaczęła rozbijać się o dekorację i po chwili leżała już "do góry nogami". Pysk otwarty, skrzela rozchylone i kompletnie białe i sztywne ciało. Zanim wydostałem ją z kamieni, w które się wbiła minęło trochę czasu. Złapałem ją ręką odwróciłem "do góry kołami" i ok 2 cm poniżej pokryw skrzelowych w stronę jamy brzusznej zacząłem pukać palcem. Cykl powtórzyłem 4 razy po ok 10 sekund szybkiego energicznego uderzania palcem w korpus ryby. Po 4 serii ryba zaczęła oddychać i trzaskać ogonem. Wpuściłem ją do akwarium przez dobre 10-15 walki z czasem Akara zaczęła pływać po akwarium teraz ponad godzinę po masażu serca już zachowuje się naturalnie. Musiałem się tym pochwalić bo pierwszy raz w życiu mi się coś takiego przytrafiło i jestem z siebie dumny Rivulatus-y miałem kiedyś, przez dłuższy czas poszukiwałem pary a teraz jak już je mam straciłbym samca. Ciężki temat.. :/ Ale wszystko się dobrze skończyło Dodam, że podobną sytuację widziałem na filmie na YT, gdzie facet podobnie do życia przywrócił pyszczaka i stąd taka a nie inna moja reakcja. RE: Akara Pomarańczowopłetwna - masaż serca - Bernard - 03-06-2012 Świetna akcja - gratuluje! Nigdy nie słyszałem o takiej akcji u ryb. Brawo! RE: Akara Pomarańczowopłetwna - masaż serca - UKASH - 04-06-2012 WOW, no niezle. Pogratulowac pomyslowosci i opanowania. RE: Akara Pomarańczowopłetwna - masaż serca - Topielec - 04-06-2012 Jestem pod wielkim wrażeniem Ryba pewnie też |