Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Nasze forum vs FB - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Literatura, prasa, internet (https://cichlidae.pl/forum-44.html)
+--- Wątek: Nasze forum vs FB (/thread-12086.html)

Strony: 1 2 3


RE: Nasze forum vs FB - arsik - 27-01-2023

Tak na fb nie ma netykiety, ale są powalone algorytmy które mogą zablokować konto lub nawet całą grupę bez słuchania wyjaśnień itd...Robimy co chcemy (jako fb) i tak ma być...


RE: Nasze forum vs FB - dzikakuna - 27-01-2023

(26-01-2023, 16:39 PM)macioch napisał(a):  Dzień dobry drogie dzieci. Na początek będzie wulgaryzm, żeby później już było z górki, ale bez wulgaryzmów poruszać tego tematu się k...a nie da. Z zamiarem napisania tekstu o niniejszej tematyce nosiłem się już od pewnego czasu. Intensywne rozmyślania na temat stanu i przyszłości polskiej ....


"Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców" Albert Einstein


Nasze forum vs FB - Ghost - 29-01-2023

Jest jednak jeden niezaprzeczalny plus FB - zasięg.
Kilkanaście lat temu, przed erą facebooka, stworzyłem nieistniejący już Lubelski Serwis Akwarystyczny. Razem z grupą znajomych próbowaliśmy go reklamować, organizowaliśmy spotkania, wystawy fotografii akwarystycznej, braliśmy udział (i wystawialiśmy akwaria)na różnych lokalnych imprezach, odpaliłem nawet funkcjonalność zakładania własnych blogów - nigdy nie osiągnęliśmy tyłu członków, ile teraz ma Lubelska grupa na FB.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka


RE: Nasze forum vs FB - Goran - 29-01-2023

(29-01-2023, 01:56 AM)Ghost napisał(a): Jest jednak jeden niezaprzeczalny plus FB - zasięg. ........- nigdy nie osiągnęliśmy tyłu członków, ile teraz ma Lubelska grupa na FB.

A ja będę z tym polemizował. Nie liczy się ilość, tylko jakość. Przed erą fb miałem kilkunastu kumpli i kilku przyjaciół. Większość oczywiście z okolic. Ze świata trafiali się nieliczni, spotkani i co najważniejsze POZNANI w realu. To "poznani" to slowo klucz. Teraz w erze fb i podobnych ilość znajomych jest nieograniczona, ale z tej nieskończoności jeśli wyłowisz podobną ilość wartościowych niż przed erą fb to jest sukces.
Na szczęscie mimo ewolucji, globalizacji i rozwojowi technicznemu człowiek nadal jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje bliskości i kontaktu fizycznego. Dopuki sie to nie zmieni wirtualny świat i jego wirtualni członkowie nie wygrają z realem.
Nawet tu na forum mimo poznania ludzi przez masę postów, dopiero po kontakcie przynajmniej telefonicznym lub spotkaniu w realu czuję większa więź Smile
No ale to może ja jestem jakiś dziwny i nie nadążam za duchem czasów Wink