Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Różne akwarystyczne problemy (https://cichlidae.pl/forum-41.html)
+--- Wątek: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... (/thread-11999.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - Goran - 11-11-2022

(11-11-2022, 07:45 AM)Karl D. napisał(a): A ja mam takie pytanie do osób rozeznanych- bo na prawdę nie potrafię sam tego obliczyć- ile kosztuje (w średniej taryfie- dla takiej "zwykłego człowieka"), godzina pracy grzałki (obojętnie zresztą jakiego urządzenia) o mocy 300 W?

Jeśli się dobrze nauczyłem to chyba jakieś 25 groszy


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - LukaszW85 - 11-11-2022

300W=0,3kW
0,3kW*1h=0,3kWh
Przyjmując cenę 0,7zł/kWh mamy:
0,3kWh*0,7zł/kWh=0,21zł.


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - galimedes - 11-11-2022

Cześć, pamiętajcie że do wszystkich wyliczeń zuzycia prądu należy jeszcze dodac opłaty , przesyłowe itp... A to prawie tyle samo.... Nie płacimy przecież za sam prąd...  co do temp. Ja miałem w pokoju temp 24 C a i tak czułem sie jak w tropikach. Wodę podgrzewałem do 29-30 C grzałkami 3x 300W moje zbiorniki to 1x 625L 1x 700L 1x 520 L reszty akwariów nie podgrzewałem. 
Chciałem po prostu przekazać ,że rozumiem ludzi którzy rezygnują ze zbiorników  z powodu podwyżek cen prądu.. Jednak jako zatwardziały akwarysta zawszę znajdę ryby , którę moge hodować... Jest tyle gatunków ze wszystkich kontynentów ,że głowa boli...   U mnie wszystko zaczeło się od sytuacji w której zacząłem zastanawiać się  gdzie  ucieka mi kasa... Tu zapłać, tam zapłać .. powiedziałem stop i zacząłem coś zmieniać. Komórka do innego operatora( 5 numerów) , bach.. internet od innego dostawcy , bach i 200zł co miesiąc w kieszeni, Ryby z Amazonii zamienią te z Urugwaju - bach... następne 200 zł, zmiana dostawcy półproduktów do mojej małej firemki , bach następne kilkaset zł... zmiana technologii produkcji, bach.. następne .. i tak po trochu z wszystkiego... Naprawdę byłem wkurzony, bo obudziłem się w sytuacji , gdy co miesiąc , pierwsze dni spędzałem na robieniu opłat, a te się nie kończyły.... a to wszystko jeszcze przed tymi abstrakcyjnymi podwyżkami...   ostatnie spotkanie z właścicielem budynku który wynajmuję - wzrost kosztów energii elek. z 0.35 zł - 2,7 zł  ( sama energia , bez kosztów przesyłowych)  to jest jakiś inny świat...Na szczęście wiemy już ,że cena będzie zamrożona na 0.7 czy jakoś tam ale dla mnie to i tak wzrost o 100 % !  Ryby jak ryby , to tylko hobby ale bez niego nie wyobrażam sobie życia...
Tak więc ja się przystosowuje.. Smile  z resztą 15 lat z satankami to naprawdę sporo .. czas na inne , wspaniałe ryby...   
p.s. Tak do końca to się ich nie pozbywam ..Smile 
Pozdrawiam!


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - Goran - 11-11-2022

No ok. Ale czemu szukać na siłę oszczędności na akwarystykę w akwarystyce ?
Moze warto się rozejrzeć szerzej i okroić coś innego po to by hobby zostało w obecnym zakresie.
Może np. zamiast na okrągło, włączajmy tv tylko wtedy gdy faktycznie coś oglądamy...
Gaśmy światło w pokoju a nie w akwarium.
Idźmy gdzieś na piechotę zamiast autem
Kupmy na święta tylko tyle jedzenia ile jesteśmy w stanie zjeść. itd itp.
Poza tym wszystkie inne podwyżki nie związane bezpośrednio z naszymi zbiornikami mają chyba większy wpływ na akwarystykę jako całość. Zniknie pewnie tochę stacjonarnych sklepów akwarystycznych, te internetowe podniosą ceny , podrożeją ryby i akcesoria. Itd itp
Pewnie nowo zakładane zbiorniki będa mniejsze, ze skromniejszą obsadą, kupiona w zoologu za rogiem a nie jakieś rarytasy od pasjonata.
Weźmy nawet mój ostatni wyjazd po ryby. Niby nie daleko ale wiele osób na wieść po ile były ryby i ile kosztował wyjazd uznało by mnie za wariata Smile
Ale jak to się mówi u nas na wsi.... zabrali krowę niech wezmą i cieleSmile


Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - el_polako - 11-11-2022

Co do wyliczeń ile czasu pracuje przeskalowana w górę grzałka, to proponuję skorzystać z poniższej tabeli i założyć że taka moc grzewcza musiałaby chodzić 24/24. Sam teraz do 200 l kupiłem 50 W chińczyka utrzymuje te 24 st. W akwarium przy 20,5 C w pokoju, jednak nie mogę i nie mam czasu dojrzeć diody czy ona często pracuje, ale zakładam że prawie cały czas.

Tabelka była już tu na forum publikowana.[Obrazek: 987c63fc3d86ab77c7414251eee2d2a1.jpg]

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - adams2121 - 11-11-2022

Ja natomiast zacząłbym od - montażu podlicznika na akwari.
Dlaczego ?
Piszecie o teorii - polecam licznik regenerowany z zakładu założyć przed akwarium i wtedy otworzyć oczy.
Część sprzętów jakie posiadamy wszyscy ma swoje tabliczki znamionowe na których opisane powinno być wszystko. Tyle że to fikcja. Jak samochód poważnie obciążony spali 2/3 racy tyle benzyny tak "silnik" pompy/filtra pociągnie tak samo.
Fx 6 - normalnie 55w - obciążony doszedł u mnie do 85/95 w/h
Unimax 700- do 140w- filtr ubrudzony znacznie.
Czystość wirnika ma tu duże znaczenie.

Tyle z moich zabaw.

Z życia - mieszkanie 40m² - rachunek 330zl /miesiąc.
Rocznie - ok 4.5 kwh o ile pamiętam.
Grzałki okresowo - między latem a okresem grzewczym. 450w w sumie na 1500l.
Oświetlenie ok 180w na całość.
Akwaria - w sumie ok 100 zł /miesiąc
Kiedyś założyłem podlicznik - żona twierdziła za 2/3 rachunku to akwaria.
Niestety racja po mojej stronie - 80zł wtedy.

Komputer 18latka - nie wiadomo ile chodzi na dobę - nie chce nikt abym założył podlicznik !!
Sąsiedzi 100zl /miesiąc w rachunku.


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - Goran - 11-11-2022

A ja będę uparty i kolejny raz napiszę, że nie oskarżajmy akwarystyki o to, że nas na nią nie stać. Większe oszczędności możemy zrobić na wszystkim innym na co wydajemy. Ile można zaoszczędzić z nawet 200 zl/miesiąc? 50 zł ? 30 ? Gdzie nareszcie wydatków mogą to być setki i będzie nas stać nie tylko na utrzymanie tego co mamy, ale nawet na kolejne zbiorniki.


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - mimo12 - 11-11-2022

Powiem szczerze, że trochę mnie zastanawia, jak to jest, że mamy aż tak wielkie rozstrzały w rocznym zużyciu.
U mnie przy 3 osobowej rodzinie, 4 baniakach w mieszkaniu (filtry 40W, oświetlenie na full 150W, ale moc skręcona jest, grzałki 250W, ale nie ciągle chodzą), to trochę ponad 1300 kWh rocznie mi wychodzi na rachunkach, ale kuchenka i piekarnik na gaz są. Mam wrażenie, że ja to już nie mam z czego ciąć, a rachunki zżerają coraz większą część mojej pensji...
Edit.
@Goran , my to możemy ciąć jeszcze wydatki na książki i na jakości jedzenia, bo takto ciężko mi sobie wyobrazić, na czym jeszcze byśmy mogli.


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - adams2121 - 11-11-2022

Ja nie napisałem że będę oszczędzać. Nie tędy droga.
Stety albo niestety mam już klucze. W końcu.
2/3 miesiące wykończenie i ma się pojawić 320/80/80 + sump180/60/60 - takiego filtra jeszcze nie miałem.

Marzenia trzeba spełniać - a nie o nich marzyć.
A najlepsze - ma być taniej - 1 lub 2 pompy , oświetlenia 150/200w i that's IT.


RE: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna... - Goran - 11-11-2022

@mimo12 I właśnie o to chodzi.... W imię czego to my mamy robić wszystko, żeby nasze życie i hobby wyglądało jak dawniej. No ale to już temat nie na to forum bo dotyczy polityki.