Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
własne bezkręgowce jako karmówka - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Żywienie pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-53.html)
+--- Wątek: własne bezkręgowce jako karmówka (/thread-1126.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Ruki - 10-08-2014

(10-08-2014, 18:40 PM)Kris1984L napisał(a): Skąd wy je bierzecie i czym karmicie macie tam jakiś filtr natlenianie?
Kupiłem z IchtyoTropic w woreczku, wpuściłem do stawiku 2 woreczki i odczekałem miesiąc. Wink


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Killifish - 19-08-2014

Dokładnie, z woreczka IT najprościej. Wyrównać temp. i do gara/stawu.
Żadnych filtrów, natleniania, trochę zielska pływającego + karmienie, jak już pisałem "dokarmiam drożdżami w proszku".


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - andrzej10252 - 19-08-2014

Wuja jakiej wielkości masz ten zbiornik na hodowle tarasową ?

A to moja karmówka Smile


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Killifish - 20-08-2014

Taki gar na bigos Big Grin
Jak zostało to komisyjnie zmierzne i policzone gar ma pojemność 43 litrów z czego wody jest tak z 32 litry.


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - andrzej10252 - 20-08-2014

Male to to Wuja. Pytania :

1) Jest jeszcze sens zakładania koloni rozwielitek ( w NL zaczeła się pora deszczowa Smile, leje, zimno i słońca jak na lekarstwo) ? 

2) Oprócz zielska dajecie cos na dno ? Liście, torf , piasek ? 

3) Woda z podmianki będzie ok ? 

4) Te rozwielitki z zoologa będą ok ? ( W woreczkach, ale ich kondycja taka nie ciekawa).

5) W tym pojemnik mocze korzeń, będzie miał on negatywny wpływ na kolonie ?


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Ruki - 20-08-2014

Jam nie Wuj, ale moja hodowla jest większa(całe prawie 2k litrów Big Grin ).
AD. 1.
Już za późno, szykuj się na wiosnę. Słońce i ciepło- większa produktywność glonów i dzięki temu dafni.
AD. 2.
U mnie leży naturalnie powstały detrytus z liści wierzby, magnolii, różaneczników, igieł sosen i świerków oraz inne śmieci z materii organicznej.
AD. 3.
Każda woda jest dobra, byleby była mokra. Przy pH w granicach 6,5-8,0 produktywność jest największa, ale nawet przy 5,0 mnożą się jak głupie- byleby było żarcie.
AD. 4.
Ważne by żyły. Wink
AD. 5.
Najlepsze wyniki miałem tam, gdzie moczyły się świeże(zielone) korzenie- puszczały soki, które były pożywką dla glonów.


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Killifish - 20-08-2014

(20-08-2014, 21:32 PM) andrzej10252 napisał(a): Male to to Wuja. Pytania :

1) Jest jeszcze sens zakładania koloni rozwielitek ( w NL zaczeła się pora deszczowa Smile, leje, zimno i słońca jak na lekarstwo) ? 

2) Oprócz zielska dajecie cos na dno ? Liście, torf , piasek ? 

3) Woda z podmianki będzie ok ? 

4) Te rozwielitki z zoologa będą ok ? ( W woreczkach, ale ich kondycja taka nie ciekawa).

5) W tym pojemnik mocze korzeń, będzie miał on negatywny wpływ na kolonie ?

Ja Wuja i odpowiem.

AD. 1
Pora roku nie jest istotna, równie dobrze rozmnażały się w pomieszczeniu zamkniętym zimą, przy temp. >20*C dokarmiane drożdżami z dostępem światła dziennego + sztuczne przy okazji. Zatem nie ma co czekać, bo to dobra karmówka przez cały rok.Warto mieć kilka wiaderek i podmieniać wodę na świeżą co 10 dni w ilości 30%.

AD. 2
Nic nie daje na dno.

AD. 3
Jak już pisałem, woda świeża do podmian. Woda ze zbiorników nie była dobrym pomysłem i nie sprawdzało się to (mało dafni). Zatem nie kazda "mokra woda" jest dobra, to moje zdanie.

AD.4
"Ważne by żyły." x2

AD. 5
Nie.


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Ruki - 20-08-2014

AD. 1
Wuju, jeśli mowa o hodowli na zewnątrz to pora roku ma znaczenie. Wink

AD. 2.
Dno ma wielkie znaczenie przy hodowli zewnętrznej, zwłaszcza przy przemianie pokoleń i zimowaniu hodowli(jaja zimujące najlepiej "inkubują" się w mułku)

AD. 3.
Ja tam uzupełniałem wodą deszczową, ze studni czy z rzeki. Wink Każda była równie dobra, byle by się zieleniła. Wink


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - Killifish - 21-08-2014

AD.1
Oczywiście, ale do końca października można spokojnie trzymać na zewnątrz. Temp. nocą do 5°C.

AD.2
Przy hodowli którą prowadzisz ma to znaczenie, przy moim sposobie, nie ma.

AD.3
Jak najbardziej deszczowa woda się nadaje. Bardzo ją lubię, także do podmian Wink w akwarium.

Andrzej, rób i czekamy na Twoje dzieło, byle prosto było, zatem kolejnej atomówki nie rób Wink


RE: własne bezkręgowce jako karmówka - andrzej10252 - 21-08-2014

Wuja trudno będzie, ja bez atomowek żyć nie mogę Smile 

Łukaszu piszę do tych co chcą rozmawiać, nie tylko do Wuja. Podziwialem tylko jego bigosownik z rozwielitkami Smile

Zastanawiam się gdzie umieścić nowy atom. Hmmm ....... Ogródek czy strych. Na strychu jest dużo światła, ale moje skarbie ma tam pralnie, konflikt interesów Smile Postawilbym akwa 100x40x40 ale latem mam temp w granicach 28, wiec nie ma  chyba sensu. A byłby taki ciekawy biotop polskich wód Smile

Jakie są temperatury graniczne w waszych hodowlach panowie ?