Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Naturefood - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Żywienie pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-53.html)
+--- Wątek: Naturefood (/thread-4447.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Naturefood - teo - 01-06-2014

A na jakim pokarmie przygotowujesz tarlaki ? 


RE: Naturefood - Ruki - 01-06-2014

Ja nie przygotowuje tarlaków, u mnie ryby spontanicznie podchodzą do tarła. Wink


RE: Naturefood - teo - 01-06-2014

Czy dobrze wywnioskowałem? Głównie mnożysz ryby z odłowu, narybek wychowujesz na żywym a potem w czasie wzrostu przechodzisz na suchy.  


RE: Naturefood - Ruki - 01-06-2014

Tak, dobrze wywnioskowałeś. Wink


RE: Naturefood - miewan - 15-08-2014

Mam pytanko w zakresie Premium Sticks for Catfish .
Nazwa wskazuje, że jest pokarmem dla sumokształtnych.
W swojej obsadzie w praktyce mam tylko takie ryby ( synodonty, lophiobagry i phyllonemusy + alto shell), wszystkie operujące "z dna". Co do zasady karmię żywymi robalami, ale są okresy kiedy giełda w Łodzi nie działa lub mojemu dostawcy nie opłaca się na nią jechać. Płatki, granulki ( mam OSI ) słabo się spisują, te co nie opadną zasysa skimer.
Czy wzmiankowany na wstępie pokarm tonie odrazu, jaka jest jego wielkość, może jakieś wrażenia ze skarmiania ( z opisu dedykacja dla mięsożernych zbrojników, a jak jest np. z pieżastowąsami ).


RE: Naturefood - Jankes - 24-10-2014

 Witam!
Mam zamiar zakupić do karmienia narybku pielęgnic managuańskich jakąś karmę firmy Naturefood. Chodzi mi o to, żeby była to karma złożona możliwie jak najbardziej z komponentów zwierzęcych. Mając to na uwadze dokonałem wstępnej analizy i mój wybór padł na Naturefood Supreme Artemia i Naturefood Supreme Diskus.
W związku z tym, że na stronie producenta skład każdej z nich (konkretne wyszczególnienie elementów) podany jest bardzo ogólnie, prosiłbym osoby które używały, bądź używają tych pokarmów i mają zachowane oryginalne opakowania, o podanie spisu wszystkich składników użytych do ich produkcji. Chciałbym uniknąć sytuacji, w której kupuję pokarm dla młodych drapieżników, a tu okazuje się, że połowa komponentów to mączka pszenna, ekstrakty z warzyw i roślinne oleje. 
Mam nadzieję, że nie proszę o rzecz niemożliwą do wykonania Wink.
Pozdrawiam!


RE: Naturefood - Christo - 25-10-2014

       

Fisch und Fischnebenerzeugnisse - ryby i pochodne
Getreide - zboża
Gemuse - warzywa
Ole und Fette - oleje i tłuszcze
Weich und Krebstiere - mięczaki i skorupiaki
Hefen - drożdże
Mineralstoffe - minerały

"...z krylem i krewetkami"

Dokładnej informacji ile czego procentowo użyto, na etykiecie nie ma. Być może można coś wyczytać z kolejności. Jest tylko info, że zawiera 3% naupliusów artemii.


RE: Naturefood - soltarus - 25-10-2014

Ja karmię drapieżniki tym pokarmem. Jest bardzo dobry. Nowe ryby zawsze się na niego kuszą. Działa jak magnes. Bardzo sycący.*


RE: Naturefood - Robert M. - 25-10-2014

Ważne pytanie w tej chwili - jakiej wielkości masz narybek?

Producent Naturefood nigdy nie podawał dokładnego procentowego składu użytych do produkcji składników. Najważniejsze jest bilansowanie pokarmów w odpowiednie, przyswajalne przez określone grupy ryb składniki.  Pokarm Supreme Diskus dedykowany jest hodowlanym dyskowcom i oparty jest na białkach z ryb morskich i skorupiaków, natomiast Supreme Artemia oparta jest na skorupiakach takich jak kryl i krewetki. Pokarmy różnią się fakturą, Supreme Diskus to jednorodne, miękkie ekstrudaty, Suprem Artemia to miękkie, wilgotne, nieregularne, delikatnie rozpadające się granulki.

Aby być 100% pewnym jaki chcesz użyć pokarm dla swoich ryb powinieneś sprawdzić jaki procentowy udział poszczególnych składników (białka, tłuszcze, węglowodany itp) jest w naturalnej diecie Twoich ryb, a potem porównać to z Supreme Diskus i Supreme Artemia. Zwróć uwagę na zawartość białka w obu pokarmach.

O bilansowaniu pokarmów można poczytać w Tanganika MAGAZYN, roczniku PKMD lub usłyszeć choćby na szkoleniach Animalian czy tez w takich książkach jak "Nowoczesna hodowla ryb akwariowych". W bilansowaniu udziału białek nie chodzi o to dokładnie z jakiego surowca ono pochodzi, ale chodzi głównie o aminokwasy, w tym najważniejsze egzogenne takie jak lizyna, metionina i cysteina (obficie występuje w zbożach, ale jest ich mało w sojii), które nie są syntetyzowane przez ryby. Zapotrzebowania różnych gatunków ryb są rożne w odniesieniu do aminokwasów. Źródłem tych aminokwasów niekoniecznie są surowce pochodzenia zwierzęcegoSmile Tak naprawdę receptura powinna zawierać informacje właśnie o aminokwasach, a nie o tym z jakiego surowca pochodzi białko zawarte w pokarmie. Jeżeli udział egzogennych aminokwasów nie jest odpowiedni, to wtedy trudno mówić o zbilansowanym prawidłowo pokarmie dla danej grupy ryb.

Z mojego wieloletniego doświadczenia z pokarmami Naturefood  polecam Ci Supreme Artemia. Ważne jest abyś dopasował rozmiar pokarmu do rozmiaru narybku i oczywiście używał nie tylko jednego pokarmu, ale wielu w tym pokarmów mrożonych i żywych.

Trzeba pamiętać, że udział białek w pokarmach dla narybku jest inny (wyższy) niż dla ryb dorosłych, a jeszcze inny dla starychSmile

Marta

 


RE: Naturefood - Jankes - 25-10-2014

Dzięki za odpowiedzi!

Tak jak podejrzewałem, w składzie karmy są obecne substraty o pochodzeniu typowo roślinnym, które występują także w innych pokarmach, dedykowanych drapieżnym pielęgnicom. Biorąc pod uwagę renomę firmy, jak i nie ukrywając dość wysoką cenę, liczyłem na coś innego. To co piszesz Marto, jest bardzo logiczne i przekonujące i pewnie masz sporo racji.
Dodam tylko od siebie, że swój pogląd na istotność pochodzenia komponentów suchych karm, ukształtowałem w oparciu o materiały dotyczące żywienia pstrągów tęczowych w hodowlach przemysłowych, gdzie wyraźnie mówiono, że najlepszą karmą dla tego gatunku jest ta oparta całkowicie na składnikach rybnych (w tym wypadku był to śledź). Odwoływano się właśnie do zapotrzebowania na aminokwasy, których roślinne komponenty nie posiadały, a jeśli nawet, to były z różnych powodów trudno przyswajalne. O czymś podobnym pisał kiedyś na forum Ruki. Z drugiej strony jest faktem, że do granulatów dla pstrągów dodaje się pewną ilość zbóż. Są one jednak z góry traktowane jako lepiszcze, pozwalające utrzymać ów pokarm w całości, do momentu spożycia go przez ryby. Pstrągi są przykładem ryb żerujących na organizmach zwierzęcych, a więc zasady stosowane w karmieniu tego gatunku, mogą być podobne do tych, jakie powinno się stosować u drapieżnych pielęgnic.
Jeśli jednak to, co piszesz Marto jest prawdą, to skłonny jestem przychylić się w tym wypadku do Twego punktu widzenia, uznając jednak, że najlepszym rozwiązaniem byłby mimo wszystko pokarm całkowicie pochodzenia rybnego (a przynajmniej bazujący na wodnych bezkręgowcach), gdyż to jest w naturze główny składnik menu Parachromis managuensis. Dlaczego w praktyce tak nie jest?
Tu podpowiedzieć może trochę rachunek ekonomiczny, tzn. cena kilograma pszenicy lub warzyw < cena kilograma ryby  Smile.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam! W8