Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Dziurawica - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html)
+--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html)
+--- Wątek: Dziurawica (/thread-3542.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Dziurawica - junak-rider - 15-11-2013

Receptę na Metronidazol dostałem od pediatry przy okazji wizyty z dzieckiem, a za blister 10 albo 12 szt. zapłaciłem coś ok. 12 zł. więc twojego powodu akurat nie rozumiem. W każdym bądź razie mogę ci odsprzedać paczkę po kosztach bo mam dwie.


RE: Dziurawica - Katia - 15-11-2013

Axaldemo, korzystaj z okazji jaką daje Ci Junak-Rider, przynajmniej zaoszczędzisz bieganiaSmile A na wiciowce na prawdę inne leki niż Mtronidazol i inne na nim oparte, bądź jak już pisałam Furazolidon nie poskutkują.


RE: Dziurawica - w-2 - 15-11-2013

Capicaps nie zadziała ponieważ jest to trichlorofon jak dobrze pamiętam a ten działa na większy gabaryt pasożytów - obłe i płaskie tak więc jak zwykle w sklepie mają niezbyt wielkie pojęcie. Prócz metronidazolu można podać też TRICHONIDAZOL 6% do kupienia u weterynarzy, niektórzy uważają że skuteczniejszy niż metronidazol. Z kolei Furazolidon to lek z grupy przeciwbakteryjnych o szerokim spektrum dlatego podaje się go przy infekcjach wtórnych powodowany przez wiciowca tak jak niewydolnośc organów wewnętrznych. Moim zdaniem dziurawica to raczej nie infekcja chyba że dojdzie do nadkażenia tej nadżerki i tu trzeba leczyć przyczynę czyli wiciowce lub inne pierwotniaki-pasożyty przez które ryba ma zaburzony metabolizm i nie przyswaja jakiś mikroelementów.


RE: Dziurawica - junak-rider - 15-11-2013

W-2 tak z ciekawości pytam, ten Furazolidon to nazwa leku czy składnika? Jest do dostania pod jakąś inną akwarystyczną nazwą, czy tylko do dostania w aptekach? Nie jest co prawda mi potrzebny ale zawsze wiedza na przyszłość jakaś będzie.


RE: Dziurawica - w-2 - 15-11-2013

Furazolidon to substancja czynna, a lek nazywa się albo Furagin (antybiotyk w aptece na układ moczowy, niby na receptę ale ostatnio wyszedł jakiś komercyjny bez recepty ale o połowę mniejszej dawce, ja polecam ten na receptę) albo też Bactocaps F - zoolek, oba kosztują niewiele.


RE: Dziurawica - junak-rider - 15-11-2013

Dzięki


RE: Dziurawica - Katia - 15-11-2013

Fajnie, że poruszyliście ten temat, bo ja znowu mam inne informacje - oczywiście książkoweSmile I w tej książce pisze, że Furazolidon to preparate z grupy Nitrofuranów ("Choroby ryb akwariowych" J. Antychowicz). Piszą też, że stosuje się go do leczenia bakteryjnego zapalenia skóry oraz zwalczania inwazji wiciowców w przewodzie pokarmowym. Ale też, że wiele ryb źle znosi kurację tym specjałem. Są też wskazówki jak stosować.


RE: Dziurawica - w-2 - 15-11-2013

Furazolidon jest z grupy nitrofuranów to fakt. W preparatach które podałem on się znajduje. sam nie zwalczy wiciowców - leczenie ryb już trochę poszło do przodu od czasu wydania tej książki, a jeśli chodzi o szkodliwość to sądzę że nie jest taka duża - podaje się to czesto tropheusom przy bloat jako drugi lek, a to delikatna ryba, ja podawałem tropheusom WF i jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi przy rozwijającej się i trafnie zdiagnozowanej chorobie, chyba że zaszkodzi niewiedza w sensie nie trafienia z lekiem w konkretną bakterię to rybę zabije bakteria i osłabienie organizmu tak jak z każdy antybiotyk.


RE: Dziurawica - Katia - 15-11-2013

Dzięki W-2Smile Czas poszukać bardziej aktualnej pozycjiSmile


RE: Dziurawica - alexdemo - 15-11-2013

Jeśli chodzi o lek to faktycznie walnąłem byka,chodziło o Capicaps T.
Chciałem zastosować tą metodę leczenia http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=494 post 9.
Metronizadolu nie mogę w ogóle kupić a już tym bardziej dwóch opakowań bo tyle potrzebuję na 240 litrów,więc w ostateczności skorzystam z pomocy Junak-Rider.
Jutro uderzę do weterynarza może uda mi się zdobyć receptę,a tak przy okazji Katia pytanko do Ciebie - co powiedzieć u weta aby dostać leki?
Co do TRICHONIDAZOLU to tak na szybko poczytałem że jest on dla gołębi więc chwilowo go odpuszczam.