(30-10-2015, 18:39 PM)filas napisał(a): jarokol, niestety nie dla mnie ten kierunek zbieram na trochę inny
A gdzie chcesz pojechać na odłowy?
(30-10-2015, 17:52 PM)piotrK napisał(a): Jak to tak bez go pro się wybrać, Felipe powinien nie wpuszczać do Urugwaju bez takiego podstawoego sprzętu
Ciekawe, czemu w necie jest tak mało filmów spod wody (widziałem raptem ze 3 i to nie wiem czy nie aut. samego Felipe?). Czy woda za chłodna i mało jest hardkorów, którzy chcą w niej pływać?
Woda miała jakieś 12-14 stopni w zaleznosci od lokalizacji. Przyznam szczerze że nie wiem dlaczego tak mało jest filmów. Może dlatego że poza powodziami, w normalnych warunkach strumienie są bardzo płytkie. Nie trzeba się zanurzac żeby obserwować ryby i ich zachowania.
Stojąc w takiej wodzie po chwili czujesz jak ryby ocieraja się o Ciebie albo nawet podgryzaja, pewnie myśląc, ze jak obce ciało w wodzie, to można je zjeść.
W takiej sytuacji nie jest potrzebna kamera tylko sprawne oko.
W przypadku rzek, w normalnych warunkach woda jest po pas. Przy silnym prądzie nie wiele zobaczysz .
Laguny z kolei są zarosniete całkowicie.
(30-10-2015, 17:57 PM)jarokol napisał(a): Filas zbieramy kase i w 2017 jedziemy do Urugwaju
To jak o kasie to napiszę o kosztach:
Bilet : 5600,00 kupowany trzy miesiące przed wyjazdem .Z uwagi na to że leci się przez Paryż lepiej wykupić lot wcześniej.
Wyprawa: 2 700 USD x 3.8 = 10200,00 PLN
Koszt wyprawy zawiera dodatkowy hotel, alkohol i koszt dodatkowego bagażu w drodze powrotnej.
Ja osobiście kupiłem jeszcze od Felipe parę C. Celidochilus. Niestey z uwagi na wysoki poziom wód i i temperaturę tych ryb nie udało się złowić a mieliśmy co najmniej 3 okazję .
Para wielkości 10 - 12 cm - 300 USD i to jest generalnie bardzo tanio. Ryby w stanach idą po 250USD za sztukę tej wielkości.
Ja miałem trochę pecha z tą wyprawą. Pierwotnie miała kosztować 2000 ale tydzień przed 2 osoby lub nawet 3 się wycofały i koszt poszedł w górę.
Najtaniej wychodzi wyprawa na wschód Urugwaju. Tanie noclegi bo biedniejsze regiony. Najdrożej zachód bo nie ma gdzie nocować a odległości między miejscami odmowy to około 200 km . Północ jest równie droga ze względu na ilość km do przejechania, a jak pisałem paliwo poszło w górę.
Optymalna wyprawa to 6 osób.
Teraz zasada zapisywania się zmieniła. 3 miesiące przed należy wpłacić depozyt 500 USD plus wykupić bilet. W pozwoleniu na wywóz jest wpisany powrotny nr lotu. W przypadku moim nie był potrzebny depozyt bo już kupiłem bilet?