Liczba postów: 36
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
marcink, pecha miała
Do przykładowych aranżacji, gdyby je przenieść do 450l nie dasz pawiookich, nie będą miały gdzie się obrócić swobodnie, już nie mówiąc, że czasem zdarza się spłoszyć i z rozpędu walnąć z bańki gdzie popadnie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 22
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
1
Może się mylę ale Pielęgnice to nie Walenie ;-) które pływają po otwartym oceanie i właśnie by się nie płoszyły i nie waliły z bańki gdzie popadnie, muszą mieć dobrze zaaranżowany zbiornik, tzn, posiadać i kryjówki,i miejsce do pływania. Różne ukształtowanie "terenu", różne natężenie światła.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(01-10-2013, 09:47 AM)zyyys napisał(a): Może się mylę ale Pielęgnice to nie Walenie ;-) które pływają po otwartym oceanie i właśnie by się nie płoszyły i nie waliły z bańki gdzie popadnie, muszą mieć dobrze zaaranżowany zbiornik, tzn, posiadać i kryjówki,i miejsce do pływania. Różne ukształtowanie "terenu", różne natężenie światła.
No to się mylisz
Niektóre potrafią się pozabijać. Jest wiele płochliwych gatunków, które walą łbem, że aż Ciebie czasem zaboli jak usłyszysz ten odgłos. I nie ważne czy masz zagracone, czy nie.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 22
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
1
No ale nie uważasz chyba, ze pielęgnicom lepiej w pustym baniaku bo mają więcej miejsca do pływania
Wtedy też mogą się bardziej rozpędzić ;-)
A tak na poważnie to takie uderzanie w szybę to nie jest oznaka zbyt małego zbiornika?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Zyyys, to chyba nie jest do końca oznaka zbyt małego zbiornika, tylko miejsca w którym akurat ryba się znajdzie w momencie spłoszenia.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 562
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2012
Reputacja:
3
I tak i nie, zalezy jakie wielkości bierzemy pod uwagę i jakiej wielkości sa ryby. Idąc tym tokiem musiałby być taki zbiornik by ryba przestraszona wytraciła prędkośc i nie znalazła na swojej drodze szyby, a jeszcze kwestia gdzie ta ryba miała by początkową drogę rozpędu bo jak niedaleko szyby to basen nie pomoże
Jednak wielkość przy płochliwości nie jest bez znaczenia, im akwarium mniejsze a ryby większe i "rozumne" tym ta płochliwośc często wzrasta nawet u gatunków z natury niepłochliwych.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 107
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
(01-10-2013, 09:57 AM)qbsztyk napisał(a): (01-10-2013, 09:47 AM)zyyys napisał(a): Może się mylę ale Pielęgnice to nie Walenie ;-) które pływają po otwartym oceanie i właśnie by się nie płoszyły i nie waliły z bańki gdzie popadnie, muszą mieć dobrze zaaranżowany zbiornik, tzn, posiadać i kryjówki,i miejsce do pływania. Różne ukształtowanie "terenu", różne natężenie światła.
No to się mylisz Niektóre potrafią się pozabijać. Jest wiele płochliwych gatunków, które walą łbem, że aż Ciebie czasem zaboli jak usłyszysz ten odgłos. I nie ważne czy masz zagracone, czy nie.
Masz rację, ale osobiście uważam że w "trosce" o ryby nie powinno się aranżować pustyni tylko starać się stworzyć im warunki jak najbardziej zbliżone do tych w naturze, na tą chwilę autor tematu stworzył biotop Malawi czy Tanganiki rybom z Ameryki Południowej.
Nigdy sam bym nie zgadł że może to być akwarium szykowane pod Oscary.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(01-10-2013, 10:06 AM)zyyys napisał(a): A tak na poważnie to takie uderzanie w szybę to nie jest oznaka zbyt małego zbiornika?
Nawet spłoszona pielęgniczka rypnie o szybę w baniaku 200x50x50 jak się rozpędzi ze stresu.
Ryby jak się spłoszą to płyną na oślep, w naturze potrafią wtedy wyskoczyć na brzeg. Często robią to z taką siłą i prędkością, że już nie są w stanie wrócić do wody, bo są od niej za daleko.
Tak samo jest z nadzianiem się na dekoracje, bardzo rzadko się to zdarza, ale się zdarza.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
(01-10-2013, 10:14 AM)marcink napisał(a): Masz rację, ale osobiście uważam że w "trosce" o ryby nie powinno się aranżować pustyni tylko starać się stworzyć im warunki jak najbardziej zbliżone do tych w naturze, na tą chwilę autor tematu stworzył biotop Malawi czy Tanganiki rybom z Ameryki Południowej.
Nigdy sam bym nie zgadł że może to być akwarium szykowane pod Oscary.
Odniosłem się tylko do tego co napisał zyyys.
Odnośnie akwarium to również uważam, że graciarnia korzenna to jedyne słuszne akwarium z biotopem Ameryki Południowej
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 681
Liczba wątków: 22
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
1
(01-10-2013, 10:23 AM)qbsztyk napisał(a): (01-10-2013, 10:14 AM)marcink napisał(a): Masz rację, ale osobiście uważam że w "trosce" o ryby nie powinno się aranżować pustyni tylko starać się stworzyć im warunki jak najbardziej zbliżone do tych w naturze, na tą chwilę autor tematu stworzył biotop Malawi czy Tanganiki rybom z Ameryki Południowej.
Nigdy sam bym nie zgadł że może to być akwarium szykowane pod Oscary.
Odniosłem się tylko do tego co napisał zyyys.
Odnośnie akwarium to również uważam, że graciarnia korzenna to jedyne słuszne akwarium z biotopem Ameryki Południowe
Noo i napisałeś to samo co ja
Podziękowania złożone przez: