Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Ja tam zawsze będę odradzał łączenie pielęgnic amerykańskich z afrykańskimi. Mimo podobnych wymagań co do wody następuje "mieszanie biologii", które u ryb dzikich lub mało jeszcze skrzywionych liniami akwarystycznymi może być złe w skutkach.
Poza tym, Geophagus RHT to są duże i masywne ryby i to już wyklucza łączenie ich z barwniakami, moim zdaniem nawet z takimi agresorami jak P. humilis czy rubrolabiatus- nie ta liga.
P.S.
Nie ma czegoś takie jak Pelvicachromis molive.
Moliwe to nazwa lokalizacji P. taeniatus, nazywamy go wtedy P. taeniatus "Moliwe".
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
30-06-2012, 07:29 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-06-2012, 07:30 AM przez novi.)
(29-06-2012, 14:48 PM)Ruki napisał(a): Ja tam zawsze będę odradzał łączenie pielęgnic amerykańskich z afrykańskimi. Mimo podobnych wymagań co do wody następuje "mieszanie biologii",
... i tak mieszamy trzymając je tutaj, mimo starań to jednak inne środowisko. Odnośnie łączenia tych dwóch gatunków pewnie masz rację, ... mimo wielości kryjówek i zbiornika mogą barwniaki nie mieć za spokojnie...
(29-06-2012, 14:48 PM)Ruki napisał(a): P.S.
Nie ma czegoś takie jak Pelvicachromis molive. Moliwe to nazwa lokalizacji P. taeniatus, nazywamy go wtedy P. taeniatus "Moliwe".
Fakt..pokutuje pisanie skrótami. Dzięki.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Novi,
Cytat:... i tak mieszamy trzymając je tutaj, mimo starań to jednak inne środowisko.
Czym innym są bakterie występujące w baniaku, a czym innym jest flora bakteryjna zamieszkująca organizm ryby. Dla jednej ryby dany szczep bakterii nie ma znaczenie, a dla drugiej, której układ odpornościowy jej nie zna, okazuje się zabójczy.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
Nie wiem, na ile ma to znaczenie, ale moja para wykitowała gdy ją wsadziłem do obsady SA( nie od razu ale po jakimś miesiącu). Być może ma to faktycznie znaczenie, bo mam ryby prowadzające narybek i czują się świetnie, innych strat nie było. A humilisy, jak sądziłem twarde rybska, beż żadnych widocznych przyczyn zeszły. Nie mówię, że to było bezpośrednią przyczyną, bo może nadszedł już ich czas, może nie wytrzymały stresu związanego z bardziej dominującymi rybami od nich, ale jest to temat do przemyślenia.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Piekne ryby, które bardzo chciałbym mieć, ale niestety nie ma gdzie postawić odpowiedniego zbiornika
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
No, ja już wiem dlaczego były takie śmiałe, a benito takie skryte.
Najbardziej ciekawym faktem jest to, że młode są równo rok po zeszłorocznym tarle, a samica jest inna niż poprzednio. Czyżby przypadek? A może jednak u tych ryb tak mocny jest instynkt, że mają swoje ulubiony pory do tarła.
____
No, jeszcze dwie fotki maluszków:
Oraz fotka gniazda. Budowa jest bardzo ciekawa- w środku krateru znajduje się kokos, ale jest podparty grubszymi frakcjami wyciągniętymi z podłoża. Pierwszy kolisty wał jest z drobnego piasku, kamyczków tam się nie uświadczy. A kończy je kolejne zagłębienie w którym znajdują się odciągnięte liście, patyczki i detrytus.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
No no
Konstrukcja lepsza, niż by zbudował sam Bob Budowniczy
Niesamowicie to wygląda, i ten kokos po środku
Piękny domek z tarasem sobie zrobiły
PS. Szyby wyczyść xD
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 708
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Reputacja:
3
Bardzo podoba mi się ten gatunek, szczególnie jego paskowane ubarwienie
Widzę że młode też paskowane? Doskonale się kamuflują
I konstrukcja gniazda do podziwu.
(28-08-2012, 23:21 PM)mei napisał(a): PS. Szyby wyczyść xD
Pewnie Ruki nie chciał ich straszyć
Pozdrawiam, Paweł
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
No z pokrywą jest ten problem, że czasem trochę z niej kropi woda po szybach. Muszę ją przejechać silikonem, ale w tym celu muszę ją zdjąć. A takich stresów rybom nie chce fundować.
Tak, młode też są w paseczki. Jest to typowe dla młodych tego gatunku, tak jak dla młodych P. taeniatus "Wouri" jest kropkowanie niczym przy ospie rybiej.
A pionowe pasy to charakterystyczna cecha dla barwniaków grupy pierwszej(humilis, signatus i rubrolabiatus
).
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: