Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
Jakieś 2 tygodnie temu zaczęły mi padać ryby, głównie Xenotoki.
Żadnych niepokojących objawów, narośli, guzików itp.
Po prostu znajdowałem trupy.
Zadałem wodę i okazało się, że z zjechało ph, gh i Kh.
Bylo;
Ph 7.6
GH 13
Jest;
Ph 7.0
GH 8
Kh 5
No3 5
Okazało się, że mimo kilku kilometrów odległości jest inne ujęcie wody.
Czy taka zmiana może być powodem padania ryb?
Teoretycznie akurat Xenotoki to najtwardsze ryby w akwa.
Dodam, że z 2 kubełkow jeden, Fluval 305, jest wypełniony tylko gresem koralowym
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
po przeprowadzce była terapia szokowa ? z nową wodą? bez aklimatyzacji?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
(26-02-2017, 17:43 PM)novi napisał(a): po przeprowadzce była terapia szokowa ? z nową wodą? bez aklimatyzacji?
Nie.
Zabrałem w wiadrach starą wodę. 200l można było zabrać. Potem dolałem że 30l nowej.
Nie było szoku poza stresem związanym z łapaniem ryb.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
27-02-2017, 09:54 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2017, 09:55 AM przez tuptuś.)
Ciekawe jak szybko pH spadło z 7.6 do 7
Twardości raczej nie wpłynęły aż tak na ryby.
Talknięte z tapka.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
(27-02-2017, 09:54 AM)tuptuś napisał(a): Ciekawe jak szybko pH spadło z 7.6 do 7
Twardości raczej nie wpłynęły aż tak na ryby.
Talknięte z tapka.
Właśnie tego nie wiem.
Sprawdziłem parametry po 2 pierwszych podmianach i było spoko więc potem nie mierzyłem. Musiało spadać stopniowo po podmianach przez kilka tygodni.
Tak szczerze to nie wydaje mi się, żeby to było powodem padania ryb, ale nie widzę innego.
Narazie poszła jedna sajica i 3 Xenotoki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
A w nowej lokalizacji nie było wcześniej malowania? ja kiedyś straciłem tak parkę barwniaków - bez innych oznak.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
27-02-2017, 13:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2017, 13:42 PM przez danyel.)
Był remont, niby tylko emulsja, ale po 2 miesiącach by zaczęły padać?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Szkoda, że nie zrobiłeś testu na amoniak. To jest cichy zabójca, który właśnie często powoduje zgony "bez przyczyny" po przenosinach akwarium.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 10
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
27-02-2017, 19:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2017, 19:24 PM przez danyel.)
Nie sprawdzałem.
Tylko czy z dwoma kubłami, korzeniami, roślinami podłożem i starą wodą by mogło coś tam skoczyć?
Przeprowadzka trwała kilka godzin, jakieś 3-4.
Sprawdzałem tylko no3, było 5.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Czasami 1-2h bez przepływu dla kubła oznacza "wyłączenie się" bakterii nitryfikacyjnych i tak na prawdę powolny start cyklu nitryfikacyjnego od nowa.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: