Może będę żałować, ale pierwsze młode to chcę teraz, natychmiast
.
Druga samica wyprowadziła młode, a trzecia z agresorem i w kropie patrzy wściekle spod mchu
.
W takim wypadu muszę sobie coś też wybrać z tego co tam Łojcze rozmnożyłeś i znowu uskutecznimy wymianę jakąś
.
A jednak, postanowiłem zrobić pod latarką inspekcję i się nie przeliczyłem
. Jedna samiczka, dzika
. Samce z tego importu to najładniejsze abacaxis jakie widziałem, więc teraz na nie będę się czaił, bo już nie zdążyłem fotek zrobić- aparat się wyładował.
[
attachment=36121]
Ok, tego się nie spodziewałem
. Przeoczyłem to, że samica się wytarła i przeoczyłem narybek podczas odławiania- wczoraj przyuważyłem dopiero pierwszy spacer
. Aż dziwne, że po takiej dawce stresu samica dalej ładnie opiekuje się młodymi
. Temperatura 24-25- oby były samice!
24 stopnie i pH 6.2 w tym momencie- jak nie będzie 80% samic to się obrażam na ten gatunek
.