Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Dominant:



reszta (jest ich 7)

Tragiczna fotka, ale widać że coś kręcą. Tylko nic a nic dalej

Mówię, dolej im miękkiej wody. ;-) Warunki do seksu muszą być. ;-)
W ostateczności może chcesz jakieś hormony? :-D

Nie wiem kto tą wodę będzie wnosił na 1 piętro. 20l do podmianki u kratek to ok, ale do ziemków to nie ma mowy, niestety...

Co odpowiedź to inna wymówka. A potem narzekanie. :-D
Podkoksisz trochę. ;-)

Albo sobie zamontuj filtr na pierwszym piętrze. ;-)

Chyba muszę uzbroić się w cierpliwość (wiem, wszyscy mi to już mówili, ale to nie łatwe po mnożących się jak króliki pielęgniczkach ). Wygląda na to, że samiec już dojrzał, ale samice nie czają zupełnie jego zalotów - są za młode

Wilhelmi się nam nie mnożyły jak króliki. ;-)
Co do tarła, nie tylko ja uważam, że powinieneś im miękkiej wody dolać. ;-)

Cytat:Wilhelmi się nam nie mnożyły jak króliki. ;-)

Z pustego to i Salomon nie naleje ;-)

Cytat:Co do tarła, nie tylko ja uważam, że powinieneś im miękkiej wody dolać. ;-)

tia, jak mi się będzie chciało rynnę zrobić na dachu stodoły to będą miały miękką wodę No i jakoś muszę deszczówkę przefiltrować. Ale ze są za młode to mnie sytuacja z fotki w tym utwierdziła.

Tylko potem nie narzekaj na zasyfioną deszczówkę. :-D

Piękne są. Mnie w swoim czasie właśnie miękka woda i niskie PH zniechęciły do ziemków, ale widać, że i w nieco twardzszej (jak rozumiem Piotr taką ma) super się prezentują. No i to przesiewanie piachu - niemal czysta Tanagnika