13-04-2017, 22:56 PM
Ja właśnie obstawiam, że poszedł mega syf kranówą i membrana nie dała rady. Bo nic innego mi nie przychodzi do głowy... :/
Przetrwały W. signatus, które najgorzej z mojej obsady reagują na niedobory tlenu. Zaś padły diplotaenie, które radzą sobie ze stosunkowo małą ilością tlenu. Co ciekawe, dwa baniaki to mocne BW(60 z diplo i 20l z barbusami), a pozostałe dwa to były raczej CW.
rob napisał(a):Dziwne tylko że dwa gatunki rybek maja się dobrze.Nie dwa gatunki tylko dwie grupy ryb. Poza tym, w jednym baniaku pływały wraz z Enigmatochromisami i sacrimontisami również N. transvestitus oraz W. signatus. Tylko u tych dwóch pierwszych straty, pozostałe bez szwanku....
sensej napisał(a):Może ktoś Ci zauroczył ?A żebym się zes*ał za tą ochotkę?
Żaden Cygan nie rzucił na Ciebie klątwy ?
sensej napisał(a):Kota nie zakrapiałeś czymś na kleczesze ?Nie(kot nie wychodzący, nic na pchły ani kleszcze) i nie, również nic przeciwko owadom.
Może jakiś odświeżacz powietrza w sprayu ?
DavCz napisał(a):Kirysek przetrwa w wodzie s nizskim poziomem tlenu...
mikonw napisał(a):Właśnie, tlen. Też mi to chodzi po głowie. Tylko co mogło go zabrać? A może tlenu było pod dostatkiem, ale ryby nie mogły go pobrać, bo coś im się stało ze skrzelami? Taniny? Tylko skąd one w czystym RO?
Przetrwały W. signatus, które najgorzej z mojej obsady reagują na niedobory tlenu. Zaś padły diplotaenie, które radzą sobie ze stosunkowo małą ilością tlenu. Co ciekawe, dwa baniaki to mocne BW(60 z diplo i 20l z barbusami), a pozostałe dwa to były raczej CW.
bernard napisał(a):A może były świąteczne porządki i ktoś zbyt intensywnie używał Pronto do mebli?W nocy spaliśmy, w dzień byliśmy w pracy. Niestety nie miał kto posprzątać.
dzikakuna napisał(a):A w czym to RO stało? W tym co zwykle? Może "ktoś" użył pojemnika do czegoś innego....
mikonw napisał(a):Zbiornik na wodę RO masz przykryty?Baniaki 30l na wodę, używam tylko do celów akwariowych. Zakręcane, ale woda nie miała się jak zakisić, bo stały ledwie kilka godzin przed podmianką.