Nie, tylko za drugim razem miały przywry, a za trzecim przyplątała się "afrykańska dziurawica". Miejmy nadzieję, że czwarty będzie udany jak za pierwszym razem.
Też jestem ciekaw jak długo będzie trwała sielanka u nich. U mnie pływa grupa 7-miu sztuk. Czekam na dobranie się par i nie bede ryzykował trzymania ich w grupie.
Śliczne. Taka pierwotna wersja barwniaków wg mnie.