(04-12-2016, 13:56 PM)mpaw napisał(a): [ -> ] (03-12-2016, 16:35 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]kbmp, taaaa, A. erythrura która w ogóle nie jest odławiana w celach komercyjnych(Brazylia/Boliwia) czy hongsloi, która jest bardzo rzadko odławiana w celach komercyjnych(Kolumbia i Wenezuela), a jak się już trafi to w cenach trzycyfrowych.
I nagle takie gatunki trafiają do Polski, jako odłów z Peru, w cenie standardowej czeskiej ryby....
Widziałem ostatnio na liście Kolumbii hongsloi z odłowu, ale cena jak za sp.Tame,.
Słaby importer z Ciebie, jak widzisz inni umieją taniej załatwić!
Amatorszczyzna pełna gębą
Nie mówiłem że to odlow xd
sterylizowanie pielęgniczek, brzmi ciekawie...
To samo dzieje się u zwierząt terrarystycznych. Importy są naświetlane UV-ką przez niektórych "zaradnych" importerów, tak by nie mogły później zostać rozmnożone :/.
Właśnie ciekawiła mnie metoda tej sterylizacji. Powiadasz lampa UV... Łebscy ci Czesi...
Ruki skąd pewność, że już tego nie robią?
Jak to jest z rybami nie wiem, wiem, że w przypadku zwierząt terrarystycznych to jest naświetlanie.
(04-12-2016, 15:48 PM)kakadu80 napisał(a): [ -> ]Właśnie ciekawiła mnie metoda tej sterylizacji. Powiadasz lampa UV... Łebscy ci Czesi...
Ruki skąd pewność, że już tego nie robią?
U ryb zazwyczaj stosuje się formalinę.
Pewności nie mam, ale już się nie słyszy tak bardzo o tym jak jeszcze kilkanaście lat temu.
Witam
odnośnie Czechów mam dobre wrażenia. Ale kupuję bezpośrednio od hodowców lub jadę na giełdę.
Ceny zwalają z nóg.
np. L201 w przeliczeniu 16,50
dzikie żyworódki też za grosze
(03-12-2016, 16:06 PM)kbmp napisał(a): [ -> ]Dostawa z Peru, odlowione mogły być gdzie indziej, gdzieniegdzie jest zakaz odlowu i wysyłają z Kolumbii Peru czy Brazylii.
Nie wiesz o czym mówisz....w Brazylii IBAMA jest bogiem i nikt nie będzie ryzykował dla paru rybek utratę licencji...