Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pielęgniczki z OLX
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Okej, tak zrobię Big Grin

kakadu80

Ano szkoda...
(03-12-2016, 12:19 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]
(03-12-2016, 11:41 AM)kakadu80 napisał(a): [ -> ]Rybki ponoć z Czech. Rio mamore i Hongsloi ponoć WF z Peru.
Szkoda, że żaden ten gatunek w Peru nie występuje. Big Grin
Dlatego z wielkim dystansem podchodzę do osób, które zapewniają, że mają do zaoferowania rybki z odłowu, a nie mają najmniejszego potwierdzenia, że o taki odłów w ogóle byłWink. No chyba, że z akwarium hodowcy Wink
(03-12-2016, 13:32 PM)Grehu napisał(a): [ -> ]
(03-12-2016, 12:19 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]
(03-12-2016, 11:41 AM)kakadu80 napisał(a): [ -> ]Rybki ponoć z Czech. Rio mamore i Hongsloi ponoć WF z Peru.
Szkoda, że żaden ten gatunek w Peru nie występuje. Big Grin
Dlatego z wielkim dystansem podchodzę do osób, które zapewniają, że mają do zaoferowania rybki z odłowu, a nie mają najmniejszego potwierdzenia, że o taki odłów w ogóle byłWink. No chyba, że z akwarium hodowcy Wink
Nie no, trzeba wiedzieć gdzie szukać ryb- ja od OLXów czy Allegro trzymam się z daleka. Big Grin

Swoją drogą, te czeskie ryby kosztują podobnie jak dzikusy u Mpawa. O maj gat
Dostawa z Peru, odlowione mogły być gdzie indziej, gdzieniegdzie jest zakaz odlowu i wysyłają z Kolumbii Peru czy Brazylii. Kolega brał ryby od Jacka i był zadowolony. Spytaj czy dopisek rzek ma przy danej rybie. Jak z Czech to raczej nie odlow Big Grin
kbmp, taaaa, A. erythrura która w ogóle nie jest odławiana w celach komercyjnych(Brazylia/Boliwia) czy hongsloi, która jest bardzo rzadko odławiana w celach komercyjnych(Kolumbia i Wenezuela), a jak się już trafi to w cenach trzycyfrowych.

I nagle takie gatunki trafiają do Polski, jako odłów z Peru, w cenie standardowej czeskiej ryby.... Big Grin

kakadu80

A jak to w ogóle jest z tymi rybami z Czech? Ma ktoś może doświadczenia w tym temacie?
Ja mogę napisać od siebie tyle: zamówiłem w jednym z warszawskich sklepów parkę Borelli Opal. Ryby z giełdy najprawdopodobniej od Czechów. W rezultacie dostałem dwa samce (pomyłki się zdarzają) z których jeden ma wady budowy. Cena o 1zl drożej niż dzikusy od mpawa. A samiczki od niego bardzo ładne Smile

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
(04-12-2016, 10:12 AM)kakadu80 napisał(a): [ -> ]A jak to w ogóle jest z tymi rybami z Czech? Ma ktoś może doświadczenia w tym temacie?
Cenowo podobnie wychodzą jak dzikusy(czasem trochę taniej, czasem drożej), niestety jakościowo zazwyczaj kuleją. Zazwyczaj jest to wina chowu wsobnego i złego żywienia. Na szczęście skończyły się czasy kiedy czeskie Apisto się nie mnożyły, bo były sterylizowane. Wink
(03-12-2016, 16:35 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]kbmp, taaaa, A. erythrura która w ogóle nie jest odławiana w celach komercyjnych(Brazylia/Boliwia) czy hongsloi, która jest bardzo rzadko odławiana w celach komercyjnych(Kolumbia i Wenezuela), a jak się już trafi to w cenach trzycyfrowych.

I nagle takie gatunki trafiają do Polski, jako odłów z Peru, w cenie standardowej czeskiej ryby.... Big Grin
Widziałem ostatnio na liście Kolumbii hongsloi z odłowu, ale cena jak za sp.Tame,Big Grin.
Stron: 1 2 3