(01-12-2016, 13:48 PM)Greek napisał(a): [ -> ] (01-12-2016, 02:58 AM)locdog napisał(a): [ -> ]Nie chcę mi się wierzyć, że na czystej RO pH w zbiorniku masz poniżej 7.
Oczywiście, że to normalne, rzecz jasna jeżeli membrana jest ok i z filtra mamy wodę niezbuforowaną. pH=7 to ma H2O czysta chemicznie, a przypominam że w kontakcie z atmosferą rozpuszczają się w niej gazy. Czystej H2O więc nie dostaniesz.
Filtr jest w miarę nowy plus na wyjściu mam jeszcze wkład z żywicy. Przewodność wody po tym to max. 1 - 3 uS.
No to elegansio, nic więc takiej wody nie buforuje. Masz tam mieszane złoże tej żywicy?
Generalnie pH takiej wody jest bardzo podatne na zmiany, więc dodatek humusów jest pod tym względem przydatny - zawsze trochę stabilizuje odczyn.
(01-12-2016, 13:54 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Dwa liście czy dwie garści? 
Dwa liście nie będą miały nawet wpływu na wodę.
Dwa liście
No to nie będą miały wpływu
Pozostaje liczyć na torf pod piaskiem. Nie jest go bardzo dużo, ale do Ph 6,5 mam nadzieję wystarczy. Dzisiaj podmienię wodę i zobaczę jak stoją parametry.
(01-12-2016, 14:01 PM)Greek napisał(a): [ -> ]No to elegansio, nic więc takiej wody nie buforuje. Masz tam mieszane złoże tej żywicy?
Generalnie pH takiej wody jest bardzo podatne na zmiany, więc dodatek humusów jest pod tym względem przydatny - zawsze trochę stabilizuje odczyn.
Co do składu złoża to nie wiem, kupiłem w komplecie zestaw Aqua Art do osmozy z dodatkowym wkładem.
W tym akwarium buforować mogą rośliny i inne rzeczy, Na razie mam problem z zejściem poniżej 6,5.
(01-12-2016, 14:02 PM)bpiotrow13 napisał(a): [ -> ]W tym akwarium buforować mogą rośliny i inne rzeczy, Na razie mam problem z zejściem poniżej 6,5.
To normalne, bo zawsze coś w akwarium się rozpuści czy też w jakiś sposób wzbogaci wodę. Laboratorium to to nigdy nie jest
Przede wszystkim najważniejsza jest stabilizacja.
(01-12-2016, 13:52 PM)12dot12 napisał(a): [ -> ]Przy Purigenie uwaga na rośliny. Mogą cierpieć z braku NO3...
...i tak się kółko zamyka.
Sama z tym się borykam.
Moze troche obnizy, ale bardziej mi zalezy na ramirezkach niz roslinach, a tutaj im nizsze no3 tym lepiej.
Zawsze pomogą kulki nawozowe pod korzenie
Ramirezki lubią, a nawet uwielbiają się przeciskać między roślinami - obserwacja własna, w akwarium - więc warto ich jednak trochę mieć
ale to tak na marginesie.
(01-12-2016, 14:38 PM)12dot12 napisał(a): [ -> ]Zawsze pomogą kulki nawozowe pod korzenie
Ramirezki lubią, a nawet uwielbiają się przeciskać między roślinami - obserwacja własna, w akwarium - więc warto ich jednak trochę mieć ale to tak na marginesie.
Pewnie, że warto mieć rośliny, ale teraz chyba jest wystarczająco. Tył cały zarośnięty wysokimi roślinami, a środek małymi. Co do kulek to nie ma potrzeby teraz. Jak pisałem na wstępie jest glina nawozowa Draka i na to torf, a na koniec piasek.
I faktycznie fajnie pływają pomiędzy roślinami.
A, no fakt. Wyleciało z głowy
Z tego co wiem, dzikie ramki żyją wręcz w gąszczu. Podam dalej linka, którego zresztą mam stąd:
Tak widziałem ten film, ale odwzorowanie tego w akwarium byłoby średnioładne. Bardziej do mnie przemawia odwzorowanie CW Faziego i tych z książki o biotopach Heiko Blehera.
Byłoby wręcz nieładne
filmik jest tylko jako przykład życia ramirezek w gąszczu. Już kto jak kto, ale ja bym Ci takiego wystroju na pewno nie proponowała
Ramki lubią się czasem zaszyć. Dobre są zagajniki jakichś łodygowców, dobre są kępy zwartek i żabienic (mój ramirez często siedzi w kryptokorynach, niesamowite jakie akrobacje wyczynia między liśćmi
).
W kwaśnej wodzie kiepsko trzyma się nurzaniec czy rogatek; za to kabomby i limnofile dostają pozytywnego kopa.
Przy okazji: masz tę książkę? warto ją kupować? - bo opinie o niej czytałam bardzo podzielone.