Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Lubriculus variegatus - idealny pokarm do wlasnej hodowli.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Tak wygląda moja hodowla Smile

Zdjęcia robione telefonem więc jakość jest jaka jest.

[attachment=24003]

[attachment=24004]

[attachment=24005]

Dotarły do mnie w kilka dni po tym jak przeczytałem tego posta tj. ok 3.10.2015.
Akwarium 12l. Rurka a w zasadzie kolanko z wężykiem od pompki dla wymuszenia cyrkulacji wody. Brak innej filtracji. Woda podmieniana co najmniej raz w tygodniu. Czytałem, że wystarczy raz na dwa tygodnie. Wszystko zależy od tego czym karmimy i jak bardzo brudzi wodę.

Karmimy wszystkim. Robale nie mają zębów i nie gryzą pokarmu Smile Wszystko co wrzucimy ma zgnić i mają rozwinąć się na tym bakterie. Robaki filtrują wodę i wyłapują to co w niej pływa.

Brudzą i to dość znacznie. Przy odsysaniu wody trzeba zbierać odchody z dna.

Czytałem, aby do karmienia robaki zasysać strzykawką lub pipetą aby ich nie uszkodzić gdyż są delikatne. Hmmmm. Nie martwy się tym. Jest to najszybszy sposób rozmnażania robaczków.

[attachment=24006]
Rysunek z netu.

Gdy pęknie na odcinku między T i H mamy dwa robaki. Głowa wykształci sobie ogon a ogon wykształci brakującą głowę. Czekanie na naturalne rozmnożenie zajmuje więcej czasu.

trzeba uważać przy karmieniu aby wszystkie zostały zjedzone. Nie zjedzone zakopią się w piasek i mogą rozwalić biologię akwarium, Tak więc temat pokarmu, dostępnego cały czas i rozwijającego się w akwarium raczej odpada. Dla ciekawych i chcących poeksperymentować temat do rozwinięcia.

Podłoże w zbiorniku hodowlanym to najlepiej porwany na kawałki, czysty biały ręcznik papierowy lub jak podają w stanach, brązowy papier bez nadruków. Papier wymieniamy co 2-3tyg.
Ja zasugerowałem się filmikiem z YT i użyłem ściereczki z drobnymi oczkami złożonej na cztery. Ponad 2 godz. zajęło mi oddzielanie robali od ściereczki.
Nie polecam.
Piasek, ziemia itp również. Są szybkie i się chowają. Będzie problem z pobraniem porcji do karmienia.

Ryby wcinają, aż miło popatrzeć. Tylko nie przesadzić, żeby nie walczyć później z nadwagą u naszych podopiecznych.


To na chwilę obecną wszystko.

Pozdrawiam
WiWo
a dzie nabyłes te pieknosci??
ale to wysyłąli Ci do Polski ?? jakie koszta wysyłki ??
Siedzę teraz w DE. Koszt wysyłki do PL można sprawdzić na ich stronie i wynosi 14,20Euro za paczkę do 1kg.
zapisze sobie strone to jak ktos ze znajomych bedzie jechal to mi przywiezie. bo koszty nie proporcjonalne. fajnie ze jest i mozna to sobie pochodowac
Hej,

i jak tam hodowla?
Stron: 1 2 3 4