Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [470] Disco
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Niewielkie wahania parametrów wody (pH czy twardość) nie powinny spowodować takiej reakcji (brak apetytu). Ja obstawiam, że w żywym pokarmie było jakieś świństwo albo przesadziłeś z karmieniem i zrobił się syf w filtrze (jak napisał Łukasz). Obserwuj odchody.
Co do podmian mam nieco inne zdanie niż tuptuś - wystarczy 1/5 - 1/4 objętości raz w tygodniu (przy zachowaniu umiaru w karmieniu).
Zapytam z ciekawości - czy umiałbyś orientacyjnie "przeliczyć" ilość żywej szklarki, jaką podajesz rybom, na kostki szklarki mrożonej? Pytam, ponieważ sam mam podobne stadko tych ryb i karmię mrożonkami.
Podaje żywy pokarm pakowny w woreczkach. Tak na oko to wychodzi ok polowy może trzy czwarte standardowej kostki na raz. Ale mogę sprawdzić ile odsączony pokarm zajmie miejsca w blistrze po mrożonce. Dam znać.
Pokarm jest ze sprawdzonego źródła. Podaję go różnym rybom od ponad dwóch lat i nie mialem z tego powodu nigdy problemów.
MatB nigdy nie znaczy, że tym razem w jednym z worków ,,coś" się znalazło Sad dlatego ja również po przejściach rok temu... karmię tylko mrożonkami i NF.... ale mam nadzieje że wszystko będzie ok Wink
U mnie ryby dostają ok 30 worków w tygodniu  tubifex , ddoniczkowiec , szklarka  do tego mrożona artemia , szklarka . Nf , artemia , diskus , doktor , nls diskus , spirulina , tetra pro , 
Do 5 razy dziennie , porcjami zjadanymi w ciągu 10 min. 
Brak oznak braku apetytu , jak kolor worka lub coś mi nie wygląda  wolę wyrzucić .
(14-09-2016, 16:47 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Zapytam z ciekawości - czy umiałbyś orientacyjnie "przeliczyć" ilość żywej szklarki, jaką podajesz rybom, na kostki szklarki mrożonej? Pytam, ponieważ sam mam podobne stadko tych ryb i karmię mrożonkami.
No to sprawdziłem i jednak to wychodzi sporo więcej niż 2/3 kostki mrożonki. Biorąc pod uwagę, że porównujemy odsączony pokarm, samo "mięcho" z papką która u większości producentów zawiera sporo wody, różnica wydaja się spora. Zdjęcie trochę przekłamuje bo kostka mrożonki nie jest idealnie w poziomie. Z tyłu pokarmu jest więcej. Tak czy siak myślę że w worku jest ok 40% pokarmu więcej niż w kostce.

P.S. Nie miałem mrożonej szklarki, porównałem z artemią.
[attachment=27683]

A to może przy okazji dołożę fotki Wink
[attachment=27684]
[attachment=27685]
Piękne są Smile
Dzięki za profesjonalne porównanie.
Ryby i fotki piękne. Jakiej są wielkości? - ryby oczywiście, nie fotki Wink
Moje obserwacje są właściwie zbieżne z obserwacjami Bernarda.

Można przyjąć zasadę, że jak w akwarium dzieje się coś niedobrego w sensie parametrów wody czy zachowania ryb to trzeba zrobić kilka dość dużych podmian wody. Na ogół to pomaga a na pewno nie zaszkodzi.

Co do sklepowej żywej szklarki z woreczków. Mam co do niej podejrzenia, że mogą być źródłem infekcji. Przez długi czas po skarmieniu ryby nie dają negatywnych objawów aż w końcu ni z ta ni z owąd grymaszenie z jedzeniem, pociemnienie barw, wzmożona płochliwość. Ten długi czas może zmylić akwarystę. Głowiłem się kilka razy gdzie popełniłem błąd i doszedłem do wniosku, że to jednak żywy wodzień tym bardziej że podawałem go nie na stałe lecz okazjonalnie. Gdy odstawiłem wodzienia i przeleczyłem ryby przykrych niespodzianek brak. Podobne wnioski wyciągnęli moi znajomi koledzy hodujący dyski i żaglowce. Oba gatunki łatwo się robalami zarażają. Wprawdzie żaglowce są odporniejsze niemniej jednak też mogą zachorować.

Niektóre robale naturalnie występują w jelitach dysków czy skalarów i ryby sobie z nimi radzą. Ale gdy dyski czy żaglowce dostaną dodatkową dawkę patogennych robali z pokarmem to naturalna odporność zostanie pokonana i mamy poważne problemy ze zdrowiem ryb.

Istnieje jeszcze jedna możliwość że dyski zjadły żywe i martwe wodzienie (czasami wystarczy jeden trupek). Sklepy często sprzedają mieszankę trupio-żywą. Twoje dyski mogły się zatruć martwym wodzieniem i stąd zmiana zachowania ryb.
Więc lepiej zlikwidować potencjalne zagrożenie i nie karmić żywym pokarmem dysków tym bardziej, że wodzień żyje w słodkiej wodzie i może przenieść „wszystko” co w niej pływa.

Nie wiem czy uważnie przeczytałem ale chyba prefiltry zbyt rzadko czyścisz. U mnie przy lekkim przegęszczeniu ryb płuczę co najmniej raz w tygodniu.
Dorzucę swoje 3 gorsze na temat żywej szklarki. Co prawda karmiłem nią ryby z CA, ale również mam pewne podejrzenia. Miedzy innymi pojawienie się ospy w akwarium. Skoro tym sposobem mógł przyplątać się kulorzęsek to inne dziadostwo zapewne też.
(15-09-2016, 16:00 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Dzięki za profesjonalne porównanie.
Ryby i fotki piękne. Jakiej są wielkości? - ryby oczywiście, nie fotki Wink
Rosną troche nierówno. Największe maja ok 12-14 cm najmniejszy ok 10.
Dzieki wszystkim za rady!!
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30