(25-01-2016, 10:45 AM)Sloma napisał(a): [ -> ]Na Euro można wymienić złotówki 
Mega fajne miejsce. Raj dla akwarystycznych maniaków
Widzę że przy takiej wielkiej ilości zbiorników wszędzie są świetlówki. Aż dziw, że nie przeszedł na LED'y.
W Niemczech energia jest tańsza niżeli w Polsce - podobno, a przynajmniej stała sie tańsza ostatnio, a dodatkowo co najważniejsze, oni nie liczą centów przy zakładaniu akwariów i ich utrzymaniu, czego dowodem była nasza wizyta w Zoo Zajac (
http://www.zajac.de) - tłumy ludzi, a ryby i sprzęt, i szkło wywożone było wózkami sklepowymi
Jakbyśmy zarabiali jak oni to tez bysmy tak wywozili
A ode mnie króciutki pogląd na akwaria w Zoo Zajac - wyłącznie akwaria, nie pokazałem reszty stanowisk sprzętu (przeciętna ekspozycja jednej firmy ma większą powierzchnię niż polskie sklepy zoo - tu przykład firmy Fluval). Sklep jest gigantyczny i przez godzinę zobaczyłem tylko akwaria, na inne rzeczy tylko rzuciłem okiem. Uwierzcie mi, liczby w ogóle nie dają poglądu na to, jakie to jest wielgachne - 12 000 m2 można docenić dopiero, jak się jest na miejscu.
Co najlepsze, nagranie jest dwuczęściowe, bo kręcąc część 1 pomyślałem, że doszedłem już do końca... a tu zostało jeszcze kilka regalików, w tym zaułek dla dyskowców - tylko i wyłącznie dużych dyskowców!
I Wy to zrobiliście w jeden dzień?
Przecież tam trzeba jechać na dwa dni i to z noclegiem.
Mega powierzchnia i tłumy niezłe, ale sytuacja tak samo jak ze sklepami z akcesoriami motocyklowymi. W Polsce bieda i mały ruch a wystarczy pojechać do Berlina (sklepy Polo Market lub Louis) i tam zawsze tłok i kolejki do kasy.
Sam się dziwię jak my to zrobiliśmy
Szczerze to sam Zoo Zajac to wycieczka na cały dzień. Tłumy są bo i ceny dość znośne, zwłaszcza na niemieckie portfele.
Jeszcze jeden filmik, tym razem z Duisburga - jakby ktoś się zastanawiał co znaczy pojęcie "dużo Astyanaxów":
P.S. U Thomasa są obecnie dwa takie akwaria.
Aha no i trasa Ozorków-Ozorków (wyłącznie busa; poza Filasem i jarokolem wszyscy mieli do przejechania swoje dodatkowe kilometry do domciu):
[
attachment=25146]
Hej,
Każdy ma "zająca" na miarę swoich możliwości.
Samo miejsce poraża wielkością i mnogością asortymentu.
Do kompletu "naj" brakuje jeszcze wizyty u Glasera.
A ja uparcie proszę o informacje co ciekawego widzieliście u Rolanda i co z tego przejechało do kraju.
Zapytam Rolanda czy mogę wrzucić filmik z jego fishroomu.
(25-01-2016, 12:49 PM)zmirek napisał(a): [ -> ]A ja uparcie proszę o informacje co ciekawego widzieliście u Rolanda i co z tego przejechało do kraju.
Zmirek u Rolanda byliśmy expresem. Dosłownie 40 minut. W tym było rozpakowanie dostawy z Polski i pakowanie ryb dla Mnie. Jak będę miał chwilkę to streszczenie wygląd jego akwariów.
Od Rola ryby brałem tylko Ja :p I mogę się pochwalić iż przywiozlem w końcu do Polski Apistogramma viejita
oraz Apistogramma arua i Doppelflecki
Ryby na razie dochodzą do siebie po podróży i na zdjęcia trzeba poczekać , lecz dzisiaj postaram się coś nagrać i pstrynkąć.
Rolo zgodził się na zamieszczenie filmu z jego Apistopiwniczki. Napisał mi właśnie, że nawet nie wiedział, że jest filmowany - tak był skupiony na rybach od Pawła
Uwaga co do mojego komentarza na żywo: "małe" A. viejita to tak na prawdę samice trzymane osobno od samców, a na samym końcu są 5 czy 6 dorosłych A. wolli, które Rolo dostał od U. Römera.