Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

a z okolic trójmiasta to tutaj nikogo nie ma z ciekawymi sklepami?

Witam,
W weekend zamierzam wybrać się do Opola. Czy ktoś zna tam jakieś fajne sklepy zoologiczne? Pamiętam, że kiedyś był tam taki świetny sklep w którym bywałem jako dość małe dziecko (nie tak dawno, bo około 5 lat temu), można było dostać tam dosłownie wszystko (przynajmniej tak się mi -amatorowi- wtedy wydawało),było tam mnóstwo pielęgnic i zbrojników.I taki świetny sprzedawca- pasjonat, który opowiadał i opowiadał i ani on nie mógł skończyć opowiadać ani ja go słuchać . Pamiętam jak opowiadał mi o rybach, różnych kolorowych pielęgnicach i takich skrzeczących sumikach (chyba nawet wyjął jednego i pokazał mi jak skrzeczy). Ja nie mogłem się skończyć zachwycać tymi rybkami, bo u nas takich nie było, widziałem je po raz pierwszy. Ogólnie dobrze wspominam ten sklep. Tam zaraziłem się akwarystycznym bakcylem. Myślę, że każdy z nas coś takiego pamięta... Ale sklep zamknęli, albo przenieśli (nie wiem bo nie bywam zbyt często w Opolu, ale jak kiedyś tam zajechałem to w miejscu tego sklepu był już jakiś odzieżowy ). I teraz nie znam tam żadnego fajnego. Czy ktoś z was może jakiś zna?

Wiem o którym sklepie mówisz, ale od jego likwidacji minęło trochę więcej niż 5 lat. Sprzedawca o którym mówisz przeniósł się niestety w inne okolice, bodajże pod Wrocław i podobno nadal działa w branży. Wiele osób go ciepło wspomina, jak też to że kiedy odszedł sklep już nie był tak fajny. W tej chwili proponuję zajrzeć do sklepu na Pużaka. Poczytaj na lokalnym forum opolskim co Opolu piszczy, znajdziesz też namiary na sklepy.

Gdzie w Krakowie dostałbym akary z maronii??

Ja nie wiem kochani czy akara z maroni to rarytas? i czy znaleźliście odpowiedni temat do rozważań o sklepach.

Dla was pewnie nie Ale jak się zacząłem rozglądać tak ciężko ją znaleźć toteż na chwilę obecną dla mnie to rarytas

Ja Swoje akary z maroni musiałem ściągać aż z Bydgoszczy, bo nikt na terenie małopolski (tak, byłem na giełdzie na Balickiej) nie widział tego gatunku bardzo dawno.

Dostać ładną, proporcjonalną i zdrową Akarę z maroni to też nie lada gratka

Nie świrujcie!

Rafale, potwierdzam powyższe opinie, w Krakowie nie kupisz akary z Maroni. Zatem pod względem dostępności jest to rarytas.

W zoologu przy CH Zakopianka (zmienili szyld i nie wiem jak teraz się "wabią") widziałem ostatnio ładne A. borelli, A. agassizii, A. cacatuoides i A. viejita / macmasteri.