Cześć
Zastanawiam się nad wydajnością biologiczną następujących mediów:
-lawa
-plastikowe biobale
-ceramika zwykła (nie firmowa)
-gąbka rzadka, "plasterki' itp (na zdjęciu jako "1")
-gąbka gęsta pokrojona w kostkę (na zdjęciu "2")
[
attachment=22253]
Które wydają się Wam najbardziej wydajne, a które najmniej? Mile widziane jakieś uzasadnienie, na badania porównawcze oczywiście nie liczę, chyba że ktoś ma.
Ideałem było by uszeregowanie od najbardziej do najmniej wydajnego. Zastosowanie pod kątem filtrów kubełkowych (umiarkowany przepływ wody).
pozdrawiam
Piasek bije wszystkie na głowę powierzchnia i cena
Do kubła terraton i gąbki gradacja pod filtrację mechaniczna.
(25-07-2015, 15:46 PM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Piasek bije wszystkie na głowę powierzchnia i cena
Do kubła terraton i gąbki gadać pod filtrację mechaniczna.
Miałem to samo napisać ale zaraz będzie znowu że szerze tylko FBF-y
Biobale to w komin do ociekowki a nie do kubła.
(25-07-2015, 13:31 PM)Christo napisał(a): [ -> ]Cześć
Zastanawiam się nad wydajnością biologiczną następujących mediów:
-lawa
-plastikowe biobale
-ceramika zwykła (nie firmowa)
-gąbka rzadka, "plasterki' itp (na zdjęciu jako "1")
-gąbka gęsta pokrojona w kostkę (na zdjęciu "2")
Które wydają się Wam najbardziej wydajne, a które najmniej? Mile widziane jakieś uzasadnienie, na badania porównawcze oczywiście nie liczę, chyba że ktoś ma. Ideałem było by uszeregowanie od najbardziej do najmniej wydajnego. Zastosowanie pod kątem filtrów kubełkowych (umiarkowany przepływ wody).
pozdrawiam
W filtrze kubełkowym to najbardziej wydajna jest:
- gąbka rzadka
- ceramika
- gąbka gęsta
- lawa/ bioballe
Bioballe są stworzone do filtrów zraszanych, prze pełnym zanurzeniu są cienkie. Lawa jest porowata, ale głównie z zewnątrz. Do porów wewnątrz bakterie nie mają dostępu.
Gąbka rzadka jest wydajniejsza od gęstej, gdyż się nie zatyka tak szybko, a bakterie mogą spokojnie tworzyć biofilm.
Z punktu widzenia praktycznego najmniej wad ma gąbka nr 1 a najwięcej gęsta gąbka nr 2. Stosowanie biobai w filtrze kubełkowym jako biologia mija się z celem. natomiast zwykła ceramika i lawa niesie ze sobą ryzyko wypłukiwania nieporządanych substancji do akwarium itp.
Na wlocie filtra który zaproponowałeś dobrze się sprawdza prefiltr z tejże gąbki (często pukany), wówczas medium w kuble nie wymaga w ogóle czyszczenia nawet przez lata a przez to biologia ma się świetnie. W kuble z prefiltrem nie ma sensu stosowanie zróżnicowanego medium wystarczy stos kilku krążków z gąbki nr 1.
Na którym miejscu na tej liście znalazłby się keramzyt?
Dzięki za odpowiedzi.
Przyznam że jestem fanem ceramiki, ale że mi się skończyła założyłem temat żeby się skonsultować, jak i czy warto kombinować na tym co mi zostało. U mnie najniżej stały biobale. Dlaczego mają w nazwie "bio"? Stosowałem je jako zapchajdziurę kiedy brakowało czegoś lepszego i gąbka nr1, którą uważałem za pustaka bez powierzchni i mechanika do zatrzymywania cząstek największych (chociaż kiedyś stosunkowo sporo na nie wydałem). Z drugiej strony jest często jedynym materiałem w kompaktach, kaskadach, więc może niesłusznie źle ją oceniałem. Lawy się nie obawiam. Stosuję od jakiegoś czasu i jest ok (w każdym razie bez nagatywów).
Gąbkę nr 2 stosowałem na niewielką skalę podobnie jak biobale i mi się nie zatykała, bo mam taką samą na pre filtrach i w kubłach bardzo czysto (jakieś pojedyncze farfocle), po za tym była w kostkach.
W sumie nie wiem co robić. Wrócę chyba do "plasterków" skoro nie są takie złe. Z kubłów w których je umieszczę odzyskam trochę ceramiki, poprzekładam do tych nowych, wyrównam i całość jakoś się może dopnie.
Gdzieś pod końcem, mimo że porowaty to tylko na zewnątrz. Lawa juz jest dużo lepsza od keramzytu a niewiele gorsza od super ceramiki.