Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Od jakiego litrażu warto wzmocnić wylewkę pod akwarium?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cześć,
Jako że moje 450L przez ostatnie 2 i pół roku jakby się skurczyło, myślę poważnie nad drugim zbiornikiem Smile Obecna 450-tka stoi w salonie i tak pewnie pozostanie. Tak się składa, że mam w domu trochę miejsca i na parterze w jednym z pokoi umyśliło mi się postawić coś większego. Pokój nie jest przesadnie wielki i na jednej ścianie chciałbym uruchomić 250x60x60, czyli 900L.
Nie jest to jakiś wielki ciężar i podłoga powinna wytrzymać, piwnicy nie mam. Ale biorę pod uwagę postawienie kolejnego zbiornika podobnych rozmiarów na przeciwnej ścianie, za jakieś 2 lata. Lub 3 ewentualność, od razu tylko jeden, ale jeszcze większy od tych 900L.
Z tego co pamiętam przy budowie 4 lata temu na chudziak poszedł styropian 10cm (ręki nie dam uciąć czy dobrze pamiętam), na to zbrojenie z tych siatek drucianych (fi nie wiadomo ile, nie pamiętam Smile ), no i wylewka, której grubości niestety także nie pomnę. 

I moje pytanie. Czy dla takich zamysłów jak moje, warto zdejmować podłogę, wywalić styropian spod wylewki i zalać podłogę czymś konkretnym? Akwaria stałyby na stalowych stelażach, chociaż biorę też pod uwagę murowane z pustaków postumenty (4 'nogi' z całego pustaka, wiecie o co chodzi, nie raz na forach pokazywane). 

A może całej podłogi nie pruć tylko podkopać się głęboko i zalać rodzaj fundamentu w miejscach pod zbiorniki? A może w ogóle martwię się o głupotę i przy takich litrażach nie ma się co gorączkować?
Spokojnie Ci wytrzyma 2000l tylko zrób tak, aby nóżki stojaka, stelażu czy co tam użyjesz roznosiły mase na większy kawałek podłogi Wink np zamiast 4 nózek zrób 6,8 i z większą powierzchnią nacisku dodatkowo Smile moi sąsiedzi z dołu jeszcze nie pływali nigdy
Smile działaj
zelbeton to cos innego a mix kret bo pewnie to jest na styropianie to zupelnie inna bajka. lepiej zrobic probe a najlepiej odwiert wiertnic lub odkówke. nalezy sprawdzic jaka jest gruba wylewka i jaki gruby styropian. problem tez co to za styropian bo wiekszoasc tzw podlogowch to ledwo normy spelnia. cos wiem o tym bo jest em glazurnikiem i zdarzaja sie reklemacje ze pekaja plytki pod duza wanna bo styropian siada. gdyby to byl xps to juz bylo by wiadomo jak mozna go obciazyc.
To co polecacie pod baniak 300x70x70? pod koniec miesiąca wchodzą tynkarze i później wylewka. Dać w posadzkę kratkę zbrojeniową zgrzewaną 10x10cm czy lepiej wzdłuż baniaka póścić np 3x12mm żebrowany?
Myślałem nawet nad cieńszą warstwą styropianu i grubszą wylewką w miejscu baniaka.
(03-05-2015, 22:59 PM)jarokol napisał(a): [ -> ]zelbeton to cos innego a mix kret bo pewnie to jest na styropianie to zupelnie inna bajka. 

Zacznijmy od tego, że jest żelbet - żelbeton nie istnieje Wink 

Tutaj najprawdopodobniej (wnioskuję z opisu) mamy na chudziaku 10cm styropianu i jakieś 5cm jastrychu cementowego zbrojonego siatką fi 6 lub 4. To takie "standardy". 

Z jarokolem wypada mi się zgodzić w kwestii sprawdzenia co tam rzeczywiście jest, jaka grubość i jaki styropian. Musimy pamiętać, że nie ma tam stropu i solidnej wylewki betonowej (chudziak i to zapewne kręcony w betoniarce na budowie, jest raczej słabiutkim betonem) więc może być ciężko na tym postawić taki litraż. 
O ile w sytuacji gdzie zbiornik stałby bezpośrednio na posadzce i ciężar byłby równomiernie rozłożony na całej powierzchni nie byłoby pewnie jeszcze problemu, o tyle na stelażu, który ma nawet 6 nóg może być problem. Zamiast obciążenia równomiernego mamy 6 sił skupionych (idealistycznie zakładam, że każda ma taką samą wartość) i ich działanie powoduje, że mała odporność posadzki na przebicie, stwarza ryzyko pęknięć jastrychu, odkształceń styropianu itp. 
Opcja na pustakach zdecydowanie lepsza i ma szansę się udać na tej posadzce, ale i tak sprawdziłbym co tam jest konkretnie Wink
fazi_poz przepraszam za błąd. godzina pozna i zmeczenie. i masz we wszystkim racje. ja bym polecał wylać stopy pod te słupki z pustaków. zrobić do tego zaprawę do niej dodać kruszywo takie konkretniejsze i uzyskamy pożądny beton. zrobić to w pro porciach 1/1/1 (czyli piasek cement kruszywo i odpowiednia ilosść wody)
Zapewne zamierzasz postawić te akwarium przy ścianie, więc może zamocuj stelaż kotwami do ściany (oczywiście jeśli masz jakąś konkretną ścianę w miejscu posadowienia akwarium). Jeśli nie masz tam ścian nośnych, to na niepewnym podłożu lepiej położyć jakąś sztywną płytę/ramę na której postawimy docelową konstrukcję, żeby ciężar był rozłożony równomiernie, na dosyć dużą powierzchnię. 
kotwienie do sciany nic nie da a nawet moze pogorszyc bo bedzie wtedy nie rowno osiadac. ja bym wywalil ta posadzke wraz z tym styropianem( no chyba ze masz ogrzewanie podlogowe to wtedy pojawia sie problem) polozyl 10 cm xps na to wylal gotową posadzke  z worka o wzmocnionych parametrach i na to postawil konstrukcie z pustakow i wtedy mamy pewnosc ze bedzie git. po co eksperymmentowac i zastanawiac sie co by bylo gdyby. taniej teraz cos zrobic niz pozniej miec koszty awarii
Słuchajcie, jest jak piszecie. 'Beton' kręcony był w betoniarce i wożony taczkami Smile I rzeczywiście, na chudziaku styropian, zbrojenie i wylewka z foliami gdzieś w międzyczasie Smile Postanowiłem że odwiertów nie będę robił tylko zdejmę podłogę pod powierzchnią pod nowy zbiornik, wytnę posadzkę, wywalę styropian, pogłębię jeszcze otwór o kilkanaście cm i zaleję czymś konkretnym, jak pisze jarokol. Najchętniej postawiłbym nogi z pustaków i nawet mam pomysł na szafeczki w tym układzie jednak musiałbym wtedy korzystać z kubłów (chyba 2 sztuki poczciwego Eheima 2250 plus głowica w środku). Przy stelażu zdecydowałbym się na sump, trochę mi szkoda z niego rezygnować. Pomyślę jeszcze w tej kwestii. I tak zacząłbym działać w wakacje.
Dzięki wszystkim za wypowiedzi!
Z wypowiedzi wnioskuję że na aktualnego chudziaka z B25 mogę położyć 15cm styropianu XPS + zalać wszystko mixokretem czy jak to się zwie i powinno stać? Prosi
Stron: 1 2 3