Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Rozpraszające niebiotopowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej koledzy i koleżanki ! Prosiłbym po podanie przykładów ryb ławicowych z innych biotopów które pasowałyby do CA .Na forum często polecane są bystrzyki kolumbijskie i zwinniki ogonopręgie . Czy poza nimi są jeszcze jakieś inne gatunki które uzupełniły by górną partię wody ? Zastanawiałem się czy Pseudomugil Furcatus lub Melanotaenia Praecox dały by rade oczywiście przy mniejszych pielęgnicach . 


Pozdrawiam .
Jako rozpraszające dla małych pielęgnic z CA dałem inne małe pielęgnice z CA Rotfl, żadnych ławicowych.
Pseudomugile i wszelkie małe tęczanki absolutnie odpadają. Możesz spróbować - choć ja tego nie robiłem - z Bedocjami madagaskarskimi (Bedotia geayi). Z Ameryki Południowej powinny dać sobie z nimi radę błyszczyki parańskie (Moenkhausia sanctaefilomenae), a w większym akwarium np. Tetragonopterus argenteus czy mniejsze płaskoboki.

Nie zapominaj też o rodzimych "twardzielach" takich jak większe molinezje (Poecilia: mexicana, velifera, salvatoris). Dorosłe osobniki dadzą radę.

Wszystkie te ryby powinny bez problemów przeżyć przy mniejszych pielęgnicach pod jednym warunkiem - że akwarium będzie miało odpowiednią pojemność. Ciągłe ataki, na które byłyby narażone w standardowej 112tce czy 160tce nie dadzą im większych szans. Poza tym wszystkie wymienione ryby są ruchliwe, więc choćby dlatego potrzebują miejsca, minimum 200 litrów, a lepiej znacznie więcej. W mniejszym akwarium lepiej trzymać same pielęgnice.
Myślę o standardowej 375 . Dzięki za szybkie odpowiedzi .

ps . Myślałem o Mieczykach Molinezjach i Zmieniakach ale mam wrażenie , że smigają po całym akwarium w luźnej grupie . Najbardziej interesują mnie gatunki ławicowe , albo chociażby preferujące powierzchnie .

ps : Aplocheilus lineatus ?
Ale szczupieńczyki pływają po powierzchni luźno, więc też nie spełniają twoich oczekiwań. Prawdziwymi ławicowymi rybami są Astyanaksy, ale póki co ani żadna z dwóch znanych mi grup nie ma możliwości postarania się o potomstwo.

Zmienniaki czy mieczyki to nie najlepszy pomysł, bo są małe i delikatne - szybko padną ofiarą pielęgnic.
Brzanka Denisona - Puntius Denisonii mi się brzanki podobają i ładnie pływają razem
Widziałem tematy na zagranicznych forach gdzie polecane są różne brzanki jako rozpraszacze , nawet sumatrzańskie - jednak nie jestem przekonany czy czułyby się dobrze w twardej zasadowej wodzie . Może się mylę ?
Raczej się nie nadają, właśnie ze względu na wymagania co do parametrów wody. Jeżeli nie chcesz biotopowych towarzyszących to szukaj już takich, które będą zadowolone w wodzie o środkowoamerykańskich parametrach Smile
Co do xipho z pielęgnicami w CA to trzeba być nastawionym na ich krótki żywot w „chuligańskim towarzystwie”. Są wrażliwe na wszelkie „pleśniawki” i „robaczyce”. Poddane ciągłemu stresowi tracą odporność. Czym mniejszy zbiornik tym gorzej.

Większość brzanek jak najbardziej się nadaje. Przy relacjach między obu rodzajami, czasami trzeba się „bardziej martwić” o to czy sobie poradzą pielęgnice niż brzanki. W tym przypadku ważny jest temperament brzanek niż ph wody z których pochodzą w naturze.
Bystrzyki parańskie u mnie też się sprawdziły pozytywnie.

Generalnie – rozpraszacz zawsze będzie rybą dodatkową, która może przynieść więcej zamieszania iż pożytku. Mam tu na myśli nie tylko parametry wody ale przede wszystkim wielkość zbiornika, preferencje pokarmowe, temperaturę, żywotność itp.
W takim razie , żeby uszczegółowić chodzi o zbiornik 150x50x45 wysokości . Docelowymi rybami będą średnie pielęgnice mniej agresywne typu Thorichthys , Cryptoheros itp . Zależy mi na zagospodarowaniu toni i okolic powierzchni najlepiej rybą ławicową .
Stron: 1 2