No i pośpieszyłem się. Coś czuję że z tym samcem o młode nie będzie łatwo. Co prawda samicy nie zabił, a nawet mocno nie poturbował, ale ikra zniknęła a samica straciła kolory tarłowe. Zastanawiam się czy jest sens dodawać im jakieś towarzystwo w 160L akwarium.
Hej.
wziąłem od Zmirka cztery sztuki i na razie słabo to widzę. Ryby wnpierwsze dni widoczne , teraz jedna sztuka wypływa na karmienie reszty nie widać.
Jaką temperaturę im zapodajecie?
Szybki edit:
Właśnie byłem na karmieniu i są wszystkie cztery sztuki w dobrej formie
U mnie mają 26 stopni i niżej nie schodzę, to raczej ciepłolubne pielęgnice.
Dziś adokety postanowiły trochę powspółpracować, ale samiec tradycyjnie ma większe parcie na szkło
Samicę trudniej też sfotografować. Wyraźnie widać, że samiec wybrał sobie jedną samicę, z trzech zostały dwie, ale druga jest ciągle schowana i mała. Ale i tak "wybranka" jest mała, co obrazuje ostatnie zdjęcie
Czy ma ktoś jakiś pomysł na w miarę bezpieczne kąsaczowate towarzystwo dla adoket do akwarium 160L? Czy raczej sobie darować? Samiec czasem jest niesympatyczny, nawet dla dominującej samicy, i boję się, że jak zabraknie tej drugiej, to może się i dla niej skończyć to tragicznie.
[
attachment=37811]
[
attachment=37812]
[
attachment=37813]
[
attachment=37814]
Ta sesja to chyba jedna z lepszych jakie popełniłeś.
Dzięki. Święta idą, nie mam nic do roboty, to się jeszcze postaram
Smuklenie, albo neony czerwone- będziesz miał ozdobnie
No myślałem o neonach czerwonych, tylko że musiałbym znaleść dość duże żeby samiec nie wciągnął ich nosem
Piękne są te ryby ale szkieł za mało.