Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Napowietrzanie - spływ filmowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(10-07-2015, 11:35 AM)Christo napisał(a): [ -> ]A nie świadczy to o tym, że jest po prostu efektywniejsze od falowań powierzchni i ich wariantów wszelakich (także tu prezentowanych) ? To że jest brzydsze to ja wiem. Wink
ALe co nam po skuteczniejszym natlenianiu skoro będziemy mieli problemy z utrzymaniem niskiego pH?
Czyli jest efektywniejsze. Wink
(10-07-2015, 11:48 AM)Christo napisał(a): [ -> ]Czyli jest efektywniejsze. Wink

Ja nie widziałem by ktoś to w ogóle poddał pod wątpliwość. Wink
Ale nie zawsze coś co jest efektywniejsze można zastosować, bo:
1- jest głośne
2- jedni lubią bąbelki, dla innych to szpeci akwarium
3- "wybija" CO2 i sprawia trudności w utrzymaniu niskiego pH

Najefektywniejsze jest podanie ciekłego tlenu, to tak swoją drogą. Smile
Witam, wydaje mi się , że bez znaczenia jest sposób w jaki ułatwiamy wymianę gazową po przez rozwinięcie powierzchni granicznej pomiędzy obiema fazami. Czy rozbijemy powietrze na małe pęcheżyki i wtłoczymy do wody, czy też rozlejemy wodę na dużej powierzchni. Efekt powinien byc podobny.. Z tym , że ten drugi sposób jest możliwy do wykonania mniejszym kosztem.. Po prostu kierujemy strumień wody na szklaną "taflę".  Nawet przy zapchanym filtrze, woda ciągle spływa po tafli i się natlenia. Powiedział bym ,że obie metody sa podobne i lepsze niż sam ruch powierzchni wody ( szczególnie gdy pompa która go wywołuje, często się zapycha i strumień nie jest już tak duży). 

Jeszcze jedno, wydajność dyfuzora pokazanego na jednym ze zdjęć, także zależy od tego czy pompa na której jest on zamontowany działa z pelną sprawnością czy nie. W moich akwariach wszystkie pompy są  częścią systemu filtracyjnego więc ich wydajnośc spada bardzo często ( filtr się zapycha). W takim przypadku przy temp. wody 32C jedna nocka bez wpełni działającej pompy z dyfuzorem , i byłby problem...

Pozdrawiam!
Jeżeli dobrze rozumiem to chodzi o spiętrzenie wody na tafli szkła po której spływa... Przyssawki wydają się być idealne do tego - zwłaszcze te malutkie od Pat mini Wink
Odkąd uruchomiłem ten system napowietrzania zero problemów z brakiem tlenu w wodzie, nawet przez chwilę. Ryby oddychają bardzo spokojnie a bardzo drobne pęcherzyki powietrza wpadają do wody tak, że robi się mgiełka.

Mam jednak pytanie do osób, które stosują to rozwiązanie a mianowicie czy to ma wpływ na wysokość pH ?

Niestety mam problem z zejściem pH w moim baniaku i robię podmiany ok 40% objętości wodą o pH 5,0 i po podmianie z 6,8 pH spada do ok 6,4 po czym po kilku dniach wraca do poziomu 6,8-6,9 i nie wiem gdzie jest problem. W tym baniaku potrzebuję wartość pH ok 5,5-5,8.

Marcin co o tym myślisz, czy Twój wynalazek może mieć wpływ na pH ?
Takie napowietrzanie ma bardzo duży wpływ na pH, jeśli jest ono zależne od ilości CO2 rozpuszczonego w wodzie. CO2 w wodzie jest gazem nietrwałym i przy dużym mieszaniu(tak jak to ma miejsce u Ciebie) szybko on ucieka z wody. A CO2 reaguje z H2O dając H2CO3, który po dysocjacji jest źródłem jonu H3O+, który właśnie odpowiada za niskie pH.
W przypadku takiego napowietrzania chyba musisz zastosować "kwaśny bufor" jakim jest torfianka, szyszki, dużo drewna brudzącego wodę(dąb, buk) czy liści ketapangu lub magnolii. "Kwaśny bufor", bo garbniki i kwasy humusowe zastąpią niedobór H2CO3.
Ruki owszem masz racje, jednak zastosowanie bufora o jakim mówisz daje efekt herbatki, który nie zawsze jest pożądany(lub jest za mocny i nic nie widać, tak kiedyś przesadziłem Smile). Lepiej było by zmniejszyć natlenienie tak aby nie wpływało na zmianę pH, a przy tym było na dobrym poziomie dla ryb(czyli mniej spiętrzonej wody).
Jak ktoś nie lubi herbaty to się może bawić kwasem- solny lub ortofosforowym. Wink
(05-09-2015, 14:09 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Takie napowietrzanie ma bardzo duży wpływ na pH, jeśli jest ono zależne od ilości CO2 rozpuszczonego w wodzie. CO2 w wodzie jest gazem nietrwałym i przy dużym mieszaniu(tak jak to ma miejsce u Ciebie) szybko on ucieka z wody. A CO2 reaguje z H2O dając H2CO3, który po dysocjacji jest źródłem jonu H3O+, który właśnie odpowiada za niskie pH.
W przypadku takiego napowietrzania chyba musisz zastosować "kwaśny bufor" jakim jest torfianka, szyszki, dużo drewna brudzącego wodę(dąb, buk) czy liści ketapangu lub magnolii. "Kwaśny bufor", bo garbniki i kwasy humusowe zastąpią niedobór H2CO3.

Ruki, a w jakiej sytuacji PH jest zależne od ilości CO2 rozpuszczonego w wodzie? W takiej gdzie stosuje się wodę RO czy gaz z butli?
Podejrzewam, że Massacra nie stosuje CO2 z butli i mam dylemat bo u mnie ten system gdzie mam wodę RO i stosuję takie napowietrzanie nie zmienia PH.

(06-09-2015, 19:54 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Jak ktoś nie lubi herbaty to się może bawić kwasem- solny lub ortofosforowym. Wink

Na rynku są dostępne preparaty tzw. PH Minus do korekty, czy to ten sam kwas o którym wspomniałeś?
A czy w przypadku zastosowania kwasu do obniżenia PH zmienimy też GH i KH? W sumie zależy nam w SA aby woda była nie tylko kwaśna ale też miękka, prawda?
Stron: 1 2 3 4