13-09-2014, 15:48 PM
13-09-2014, 15:51 PM
(13-09-2014, 13:59 PM)zyyys napisał(a): [ -> ]Piasek przed użyciem trzeba dobrze wypłukać i można też zlać wrzątkiem.
Ktoś na forum w temacie piasków stwierdził, że nie płuka piasku. Zdziwiłą mnie to ponieważ zawsze płukałem każdy piach, który miał trafić do akwarium.
Przy zakładaniu Tanganiki jednak długo się nie napłukałem (Piasek z Leroy Merlin - ZEW czy jakos tak). Stwierdziłem, że gdy będę zakładał baniak dla Ivanacara to kupie ten sam piach (co prawda w OBI, ale firma ta sama więc...) i go nie wypłukam co też uczyniłem...
Efekt? Woda lekko zmącona po zalaniu, ale 2h póżniej już była ładnie przefiltrowana.
Tak więc mogę śmiało stwierdzić, że NIE TRZEBA płukać piasku, a przynajmniej tego konkretnego.
13-09-2014, 18:32 PM
(13-09-2014, 15:51 PM)Pley napisał(a): [ -> ](13-09-2014, 13:59 PM)zyyys napisał(a): [ -> ]Piasek przed użyciem trzeba dobrze wypłukać i można też zlać wrzątkiem.
Ktoś na forum w temacie piasków stwierdził, że nie płuka piasku. Zdziwiłą mnie to ponieważ zawsze płukałem każdy piach, który miał trafić do akwarium.
Przy zakładaniu Tanganiki jednak długo się nie napłukałem (Piasek z Leroy Merlin - ZEW czy jakos tak). Stwierdziłem, że gdy będę zakładał baniak dla Ivanacara to kupie ten sam piach (co prawda w OBI, ale firma ta sama więc...) i go nie wypłukam co też uczyniłem...
Efekt? Woda lekko zmącona po zalaniu, ale 2h póżniej już była ładnie przefiltrowana.
Tak więc mogę śmiało stwierdzić, że NIE TRZEBA płukać piasku, a przynajmniej tego konkretnego.
Ja tak twierdziłem po zastosowaniu właśnie ZEW-u i mogę tylko potwierdzić teraz po zastosowaniu innych.
ZEW-u użyłem w na razie nieopublikowanych 300l i nie było żadnego problemu. Biała "mąka" osiadająca na drewnie i innych elementach jest nawet małym plusikiem, bo wygląda jak jakieś osady rzeczne. W procesie płukania te najmniejsze drobiny zostałaby utracone.
W konkursowym "Kongu" dałem piasek prosto z rzeki (zresztą nie tylko piasek) aczkolwiek z dwu granulacjach - nieco grubszej, nawet lekko przechodzącej w żwirek w miejscach zaplanowanych pod rośliny i drobniejszy na przedzie (widać to na zdjęciach).
Przy dwóch innych piaskach pozyskanych z natury także nie było problemu. Grawitacja działa także w wodzie, tylko trochę wolniej i wszystko się samo wyklaruje, a jak nie chce nam się czekać, można sklarować wodę filtrem. W "Kongu" miałem od razu przejrzystą wodę, ale w tym wypadku spieszyłem się na konkurs więc nalewałem delikatnie. Jeśli ktoś nie zamierza dokonywać jakiś większych przesunięć podłoża po nalaniu wody lub dosypywać go "po", to patrząc z perspektywy przyszłej czystości wody w akwarium płukanie piasku nie ma żadnego znaczenia. Zresztą dwóch rodzajów piasków dosypywałem "po" i też nie było problemu, choć oczywiście każdy widzi co sypie i można przewidzieć czym to się skończy.
Z moim doświadczeń wynika, że płukanie ma pewne uzasadnienie tylko w wypadku stosowania drobnego i zbitego podłoża. Wtedy odcedzając najdrobniejsze, pylaste drobiny nadamy mu nieco sypkości. Ma to zastosowanie kiedy decydujemy się na rośliny ukorzenione. Pewnie dlatego jest to obowiązkowy zabieg opisywany w starych książkach napisanych z perspektywy akwarium roślinnego, a nie biotopowego. Może mieć też zastosowanie w przypadku dużych powierzchni styku drewna w podłożem - tu także chodzi o lepszą cyrkulację.
W pozostałych przypadkach szkoda czasu, pracy i wody.
Czasem tak jest, że człowiek coś przeczyta, potem wchodzi mu to w nawyk i tak bezrefleksyjnie powtarza jakąś czynność nie zastanawiając się nad jej sensownością. Sam też przecież płukałem aż do wiosny tego roku, a jest to przecież jedno ze żmudniejszych akwarystycznych zajęć.
P.S. Ach ta skleroza. Z mojego postu w wątku o podłożach wynika, że ZEW-u także (niepłukanego) dosypywałem już po nalaniu wody, więc raczej nie ma strachu.
13-09-2014, 19:11 PM
A jak na to reaguje łożysko filtra turbinowego ?
13-09-2014, 19:24 PM
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2751&page=13
Filtrację wyłączyłem, ale z myślą o gąbkach, a nie napędzie. Te drobinki są za małe żeby mogły zaszkodzić. Ja przynajmniej nie zauważyłem żadnych problemów, w kubłach także nie.
Filtrację wyłączyłem, ale z myślą o gąbkach, a nie napędzie. Te drobinki są za małe żeby mogły zaszkodzić. Ja przynajmniej nie zauważyłem żadnych problemów, w kubłach także nie.
14-09-2014, 08:01 AM
Mój najnowszy kopalniak który mam w 2 baniakach płukany był baaaaaaaardzo długo. Ma w sobie trochę gliny i innych mętnych tematów. Jednak warto było
14-09-2014, 08:43 AM
Osobiście przepłukuję podłożę te z Obi ale to może dlatego , że w pierwszych moich paczkach trafiały się takie rodzynki jak np. filtry od papierosów .
14-09-2014, 09:05 AM
W moich akwariach jest biały piasek od Retne (allegro) lub bezpośrednio. Zero płukania.
14-09-2014, 19:35 PM
Ja jeszcze dodam że warto przepłukać piach z obi jeżeli chce się go dać do ryb kopiących. Mój mimo że płukany to po karmieniu A. nourisatti nie ma szans
14-09-2014, 20:57 PM
Przecież płukanie piasku to cały rytuał i tradycja akwarystyczna Jak można go pominąć przy zakładaniu nowego zbiornika?
Tak na poważnie to uważam, że każdy piasek powinno się przepłukać żeby pozbyć się "niespodzianek" i pyłu który zakleja podłoże na beton. Im lepszy piasek tym jest go mniej, ale jednak jest...
Tak na poważnie to uważam, że każdy piasek powinno się przepłukać żeby pozbyć się "niespodzianek" i pyłu który zakleja podłoże na beton. Im lepszy piasek tym jest go mniej, ale jednak jest...