Witam. Co myślicie na temat grzałek marki Skalar z elektronicznym regulatorem temperatury?. Ma ktoś z Was takową?. Wacham sie między Jagerem a Skalarem. Która z tych grzałek będzie dokładniejsza,lepiej wykonana?. Z góry dzięki za pomoc.
Jager to Eheim czyli najwyższa półka.Mam od 10 lat i zero problemów a przede wszystkim taką samą mocą ogrzejesz większe akwarium. Moja 300 W jest przewidziana do akw. do 1000 l.Również marka Skalar ma swoją renomę i wielu akwarystów sobie chwali.Wybór należy do Ciebie .
Jager lepszy
Skalary często strzelają.
Moje akwarium ma 600 litrów tyle tylko że ma 50 cm wysokości tyle samo co grzałka Jagera 300W i nie wiem czy mi sie zmieści. Myślałem nad modelem 250 W ,który ma 44 cm i może jakoś wejdzie. Chciałbym żeby grzałka weszła pionowo.
Chyba że wezme 300 watowego Jagera przykleje go poziomo przy dnie,ustawie go na np 28 stopni,kupie termoregulator i nim bede sterował grzałką żeby nie wsadzać ręki ,bo i tak nie bede widział jaką temp ustawiam na grzałce jak bedzie poziomo.
Również polecam Jagera. Wydaje mi się że 250W powinna spokojnie Ci się zmieścić oraz dać sobie radę z utrzymaniem temperatury wody. Do skalarów nie mam szczęścia i już dwie popsułem
Ze skalarem nie porównam bo nie miałem, jednak jager w mojej opinii jest nie do pobicia, miałem/mam dwie grzałeczki eheima.
Jedną 100 W miałem umieszczoną właśnie w poziomie, skalibrowana temp. na 26 st.C trzymała tą temperaturę w baniaku ( umieszczona pod zaciągiem kubła) więc możesz śmiało zrezygnować z dodatkowego termostatu.
Jagerów mam 7 czy 8. Skalara - przyznam - w "ręcach" nie miałem i po moich doświadczeniach z Jagerami mieć nie będę, jak i jakiekolwiek innej grzałki pozostałych firm.
Ja mam skalara grzałki z 15szt. i w sumie nie mam też z nimi problemów.
Zamówiłem już Jagera 250 W. Zobaczymy jak sie spisze. Wielkie dzięki za pomoc
Spisze się spisze , u mnie w 450l trzyma spokojnie temp 29*C